Bułeczki z pesto z bazylii
Składniki:
- 25 g świeżych drożdży lub 7 g suszonych
- 2,5 szklanki mąki
- 250 ml ciepłego mleka
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 słoiczek Pesto Genovese Ponti
- 1 jajko
1. Jeśli robimy bułeczki ze świeżych drożdży to najpierw musimy przygotować rozczyn: Do miseczki dajemy cukier, rozkruszamy drożdże, dodajemy 1/2 szklanki ciepłego mleka, mieszamy i dodajemy 2 łyżki mąki. Mieszamy, nakrywamy na 10 minut ściereczką.
2. Jeśli robimy z suchych drożdży to na stolnicę lub do misy robota przesiewamy mąkę dodajemy sól, cukier, suche drożdże, mieszamy, dodajemy mleko i oliwkę, zagniatamy ciasto lub wyrabiamy robotem. U mnie około 15 minut.
Jeśli robimy z drożdży świeżych to mąkę przesiewamy, dodajemy sól, rozczyn i pozostałe mleko, zagniatamy ciasto lub wyrabiamy robotem.
3. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut. Ma podwoić swoją objętość.
4. Stolnicę oprószamy mąką, ciasto wyrabiamy kilka minut, dzielimy na pół. Wałkujemy na kształt podobny do prostokąta ;-) Na jedną połowę wykładamy połowę słoiczka pesto i rozsmarowujemy za pomocą łyżki. Teraz część nie posmarowaną nakładamy na posmarowaną (składamy na pół).
5. Za pomocą ostrego noża kroimy paski o szerokości 1,5-2 cm.
6. Bierzemy do ręki, zwijamy w i formujemy bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem, pamiętając o odstępach. Zostawiamy na około 10 minut, żeby ciut podrosły. Następnie wierzch smarujemy roztrzepanym jajkiem.
7. Pieczemy w 180 stopniach (termoobieg) około 15-17 minut. Studzimy na kratce. Smacznego :-)
Uwielbiam takie pesto, więc te bułeczki absolutnie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
wspaniale zakręcone!
OdpowiedzUsuńNa pewno są bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńooo, super opcja z takimi 'drożdżówkami' na słono! Z pewnością przetestuję w jakiś weekend :)
OdpowiedzUsuńWow, rzeczywiście błyskawiczne, a wyglądają pysznie :) Tak sobie myślę, że zamiast pesto można dodać do nich cokolwiek i też będzie super. Widziałem ostatnio w sklepie ciekawe pasty warzywne, na przykład z bakłażana albo cukinii, też byłoby dobre :) Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają takie poskręcane :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością smaczne :) przepis chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie bułeczki, narobiłaś mi smaka :) Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUrocze pyszności!
OdpowiedzUsuńWyglądają ślicznie! :)
OdpowiedzUsuńnice article guys :)
OdpowiedzUsuńThey look so delicious and reminds me at something that my grandmother made. Thank you for sharing recipe.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/06/kerastase-resistance-ciment-thermique.html
Takich bułeczek jeszcze nie jadłam ale pesto bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńOoo nigdy nie wiedziałam jak pesto wykorzyystać, teraz już tak hehe
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie! Pasowały by do gazpacho.musz koniecznie spróbować:)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńLubię pesto, ale to kupne ma dodatek sera/mozarelli, więc niestety nie mogę go jeść. Musze w końcu zrobić sama ;)
OdpowiedzUsuńTo musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę obiecująco, bardzo chętnie bym to zjadł.
OdpowiedzUsuńNa pewno takie coś by mi smakowało, muszę to koniecznie wypróbować w moim domu. Zapisuję przepis na później! :)
OdpowiedzUsuń