"Misa mocy 2" Ewa Ługowska

"Misa mocy 2" Ewa Ługowska

 


Autorkę książki niektórzy na pewno znają. Ewa Ługowska prowadzi bloga misamocy.pl, jest też trenerką zdrowej kuchni. W jej najnowszej książce znajdziemy przepisy diety eliminacyjnej i takiej dla alergików. Nie ma tu nabiału, mięsa, jaj czy glutenu. 

Osób czy dzieci z alergiami pokarmowymi jest coraz więcej. Sama ma w domu dwójkę, a i ja i mąż wydaje mi się, że też alergię mamy, tylko jeszcze nie udało nam się dotrzeć na testy. Nietolerancje pokarmowe i alergie wymuszają w nas dbanie o to co jemy. Dla niektórych jest to na pewno ciężki temat, bo niestety nie każdy może sobie wtedy pozwolić na smakołyki, które kiedyś uwielbiał, ale wcale nie musi to być wyrok. Jest wiele publikacji z przepisami i podpowiedziami jak w takich sytuacjach sobie radzić. Taką jest "Misa mocy 2". 

Autorka pokazuje nam, że dieta eliminacyjna to zaskakująca obfitość połączeń, przepisów i produktów. W książce znajdziemy też wiele porad, jak radzić sobie, jeśli twoje dziecko ma alergię, na co zwracać uwagę podczas zakupów czy planując urlop. Oprócz tego jest tu ponad 80 przepisów na dania pełne mocy, bez jaj, nabiału, mięsa, białego cukru i glutenu. 

Przepisy jakie tutaj znajdziemy, są bardzo ciekawe i proste w wykonaniu. Każdy przepis opatrzony zdjęciem gotowej potrawy. Mamy też przepisy podstawowe na np. domowe mleko roślinne, twarogi i serki wegańskie, dowiemy się jakie są zamienniki jaj. W książce znajdziemy też bardzo fajne przepisy na chleb. Oczywiście na zakwas też. Nie zabrakło też i słodkich propozycji. Są kruche babeczki z budyniem, rogala z domową nutellą czy tort czekoladowy. Jest na pewno z czego wybierać. Jeśli szukacie więc ciekawej propozycji dla alergików czy osób, które są na diecie eliminacyjnej, to tak taka jest. 






Tytuł: "Misa mocy 2"
Autor: Ewa Ługowska
Oprawa: twarda
Stron: 240
Cena okładkowa: 49,99 zł
Wydawnictwo: Znak 
"Terapeutka" B.A.Paris

"Terapeutka" B.A.Paris

 


Lubię twórczość B.A. Paris. Niektóre opowieści były ciut słabsze od innych, ale ogólnie było ok. Autorka fajnie buduje napięcie, książki czyta się szybko i przyjemnie. Jaka jest "Terapeutka"? 

Alice i Leo wprowadzają się do nowego domu na ekskluzywnym, zamkniętym osiedlu w Londynie. Spełniają tym swoje marzenie i mają nadzieję na spokojne życie. Alice zaczyna poznawać swoich sąsiadów i pewnego dnia dowiaduje się, że dom w którym zamieszkali skrywa przerażający sekret. Okazuje się, że poprzednia właścicielka domu została zamordowana. Alice próbuje dowiedzieć się czegoś więcej o poprzednich lokatorach domu, ale nikt nie jest za bardzo chętny do rozmowy na ten temat. Wyjaśnienie morderstwa staje się jej obsesją ...

"Terapeutka" to bardzo dobry thriller. Wciąga od samego początku i do samego końca trzyma w napięciu.  Autorka stopniowo buduje napięcie i zwiększa poczucie niepokoju. Książka jest momentami przerażająca, trochę mroczna, a fabuła bardzo ciekawa. Czyni ją to nieodkładalną. Dla mnie jedna z lepszych opowieści autorki. Jeśli lubicie ten gatunek literacki, to zachęcam, myślę, że i Wam bardzo się spodoba :-)


Tytuł: "Terapeutka"
Autor: B.A.Paris
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 384
Cena okładkowa: 39,90 zł
Wydawnictwo: Albatros
Ciasto malinowa księżniczka

Ciasto malinowa księżniczka

 


Dzień dobry :-) Przepis na to pyszna ciasto znalazłam tutaj (klik). Zrobiłam po swojemu. Biszkopt wypróbowany i taki, który mi zawsze wychodzi, zamiast masy serowej masa z mascarpone. Ciasto wyszło pyszne. Nie jest za słodkie, smaki idealnie do siebie pasują. Dodatkowo ciasto malinowa księżniczka robi się szybko i jest bardzo proste. Polecam i miłego dnia Wam życzę :-)

Blaszka: 24 x 34 cm

Biszkopt:
  • 7 jajek M
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 140 g mąki pszennej
  • 2 łyżki ciemnego kakao
  • 1 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Krem:
  • 300 ml śmietanki 30%
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 80 - 90 ml wody
  • 500 g serka mascarpone
  • 3 łyżki cukru pudru

Dodatkowo:
  • 200 g masy krówkowej u mnie adwokat
  • 250 g herbatników typu petitki u mnie ciemne

Wierzch:
  • 2 galaretki malinowe
  • 500 - 600 g malin świeżych lub mrożonych

Maliny:
Maliny wcześniej rozmrażamy.


Biszkopt:
1. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Teraz stopniowo dodajemy cukier i ubijamy aż się nam rozpuści.
2. Następnie dodajemy po jednym żółtku. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakao. Dodajemy stopniowo do masy (ja na 3 razy) i albo mieszamy delikatnie łyżką, albo miksujemy na niskich obrotach miksera. 
3. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy delikatnie ciasto. Wyrównujemy wierzch. Pieczemy w 180 stopniach około 30 minut do tzw. "suchego patyczka"
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika, na blat kładziemy sobie ściereczkę i zrzucamy ciasto z blaszką z wysokości około 30 cm. Ciasto wtedy nie opadnie. Potem studzimy i dzielimy na dwa blaty.

Krem:
1. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i odstawiamy na około 10 - 15 minut, żeby napęczniała. Po tym czasie stawiamy na gaz (na minimalny) i podgrzewamy (nie możemy zagtować) aż się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia.
2. Śmietankę 30% ubijamy, dodajemy cukier puder i serki mascaropne. Miksujemy do połączenia się składników. Dodajemy przestudzoną żelatynę, miksujemy raz jeszcze. 

Galaretki:
Galaretki zalewamy 700 ml wrzątkiem. Odstawiamy do wystudzenia. 

Przełożenie:
Na pierwszy blat ciasta wykładamy połowę masy (musimy to robić dość sprawnie, bo masa szybko zastyga). Na masę układamy ciastka, na ciastka wykładamy masę krówkową (jeśli lubimy bardzo słodkie ciasta to masy możemy dać 400g), na masę znowu ciasteczka. Na ciasteczka dajemy drugą połowę masy i nakrywamy drugim blatem ciasta. 


Jak galaretki zaczną nam tężeć dodajemy do nich maliny, mieszamy i tężejącą! wykładamy na wierzch ciasta. Ciasto wkładamy najlepiej na całą noc do lodówki. Smacznego :-)






"Niewinny" Harlan Coben

"Niewinny" Harlan Coben

 


Bardzo polubiłam książki Harlana Cobena. Jak widzę kolejną nową, to już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła ją przeczytać. Fajnie, że autor ma tyle pomysłów na pisanie i każda jego opowieść jest ciekawa, wciągająca i intrygująca. 

Matt Hunter w trakcie pewnej imprezy bierze udział w bójce. Jego przeciwnik upada i uderza głową o krawężnik i umiera. Mężczyzna trafia na cztery lata do więzienia o zaostrzonym rygorze. Po drodze na zawał umiera mu ojciec i brat z powodu pękniętego tętniaka mózgu, który osierocił dwóch synów. Po wszystkich przykrych doświadczeniach los w końcu się do niego uśmiecha. Życie wraca do normy, jego kariera prawnicza się rozkręca, piękna i ukochana żona jest w ciąży. Gdy dostaje na swoją komórkę smsa ze zdjęciem, nie może uwierzyć w to co widzi. Jak się okazuje, to dopiero początek ...

Książka wielowątkowa z rozbudowaną fabułą. Bardzo ciekawą i wciągającą. Jest tu mnóstwo zwrotów akcji, sekretów i morderstw. Nie ma się tu kiedy nudzić. Wątków jest wiele i na pierwszy rzut oka wydaje nam się, że nie mają one ze sobą nic wspólnego, ale na końcu zaczynają się łączyć i tworzą spójną całość. Wszystko trochę zagmatwane, ale przez to i bardzo ciekawe. Jest to dopiero moja trzecia książka autora, ale mam wrażenie, że każda po którą sięgam jest lepsza od poprzedniej. Do tej pory wszystkie mi się podobały. 30 kwietnia na podstawie powieści "Niewinny" będzie miał premierę serial na Netfilix. Jestem go bardzo ciekawa. Polecam :-)


Tytuł: "Niewinny"
Autor: Harlan Coben
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 416
Cena okładkowa: 39,90 zł
Wydawnictwo: Albatros
Ślimaczki z ciasta francuskiego idealna przekąska na imprezę i nie tylko

Ślimaczki z ciasta francuskiego idealna przekąska na imprezę i nie tylko

 


Dzień dobry :-) Ślimaczki z ciasta francuskiego są idealną przekąską na imprezę i nie tylko. Ja czasem robię domownikom, bo je bardzo lubią. Na blogu przepisów na takie ślimaczki jest trochę, tym razem wersja z serkiem, cebulką czerwoną, papryką czerwoną, natką pietruszki i mozzarellą. Wyszły bardzo smaczne i robi się je szybko. Polecam i miłego poniedziałku Wam życzę :-)

Składniki:
  • 1 płat ciasta francuskiego
  • serek kremowy typu almette
  • mała cebula czerwona
  • 1/2 czerwonej papryki
  • natka pietruszki
  • starta mozzarella

1. Ciasto francuskie rozwijamy i smarujemy serkiem zostawiając (szersza część) po obu stronach około 1 - 2 cm ciasta.
2. Następnie na serek dajemy drobno pokrojoną cebulkę, paprykę, natkę pietruszki. Całość posypujemy startą mozzarellą.
3. Teraz zaczynając od szerszego boku zwijamy tak jak roladę (tylko w miarę ciasno). Ostrym nożem kroimy około 1 - 1,5 cm kawałki.
4. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (termoobieg), blaszkę wykładamy papierem i układamy nasze ślimaczki zachowując odstępy. 
5. Ślimaczki pieczemy około 10 - 12 minut do zrumienienia się. Przekładamy na kratkę i studzimy. Smacznego :-)




"Pogranicznik" Joanna Bagrij

"Pogranicznik" Joanna Bagrij

 


"Pogranicznik" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Opowieść sporych gabarytów bo ma grubo ponad 500 stron, ale nie ma co się zrażać, bo jak zaczniemy czytać, ani się nie obejrzymy, a będzie już koniec. 

Na szczycie Orlica pewnej chłodnej październikowej nocy zostaje odnalezione ciało mężczyzny. Zostało porzucone przy granicy polsko - czeskiej i jest w stanie zaawansowanego rozkładu. Nie ma też żadnych śladów, jedyny to przedziurawiona czeska moneta z 1900 roku. Śledztwem zajmuje się aspirant Lena Dobrowicz, nowa twarz w orlickiej policji. Ginie kolejna osoba, a do sprawy zostaje włączony psycholog kryminalny Oktawian Szakalik. Czy policjantom uda się znaleźć mordercę? 

Fabuła książki bardzo ciekawa. Akcja może nie jest szybka, ale cały czas coś się dzieje i na pewno nie można się nudzić. Cały czas policjanci wpadają na nowe tropy, a autorka bardzo umiejętnie wodzi nas za nos. Morderca jest tutaj nieprzewidywalny, w każdym rozdziale możemy go trochę poznać, bo na końcu każdego jest notka, w której zdradza szczegóły o sobie. Zakończenie ciekawe, a całość to naprawdę ciekawy kryminał. Mnie się podobało, tym bardziej, że akcja dzieje się w malowniczych Górach Orlickich. Polecam :-)


Tytuł: "Pogranicznik"
Autor: Joanna Bagrij
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 584
Cena okładkowa: 42,90 zł
Wydawnictwo: Mova
"Mala M." Paulina Świst, Lilka Płonka

"Mala M." Paulina Świst, Lilka Płonka

 


Na książki Pauliny Świst namawiać mnie nie trzeba. Bardzo lubię jej opowiadania, tym razem stworzyła duet z Lilką Płonką i obie napisały najnowszą książkę "Mała M." 

Malwina (Mala) to tytułowa bohaterka książki. Na przyjęciu u swoich przyjaciół poznaje pewnego nieznajomego. Spędza z nim upojną noc i nie może o nim zapomnieć. Na horyzoncie pojawia się jednak kolejny, jej nowy przystojny sąsiad Paweł. Czy Mala spotka jeszcze przystojniaka z którym spędziła noc i dowie się kim on jest? Czy to Paweł zdobędzie jej serce? W każdym bądź razie obaj panowie nieźle namieszają w życiu Malwiny :-)

Dla mnie petrda. Wiem, że książki Pauliny Świst nie przypadną każdemu do gustu, z resztą widać to po różnych recenzjach jej książek, ja należę do tych, które je uwielbiają. "Mala M." to historia na jeden wieczór, nieodkładalna, szkoda tylko, że taka krótka. Autorka ma lekkie pióro, jej styl pisania bardzo przypadł mi do gustu. Książka trzyma w napięciu do samego końca. Znajdziemy w niej dużo humoru, cięty język i gorące uniesienia. Nie ma tu czasu na nudę. Duet Lilka Płonka i Paulina Świst jest świetny, mam nadzieję, że niedługo doczekamy się kolejnej petardy. Już nie mogę się doczekać :-)


Tytuł: "Mala M."
Autor: Paulina Świst, Lilka Płonka
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Stron: 320
Cena okładkowa: 39,90 zł
Wydawnictwo: Muza
"Dieta 7 hormonów. Ulecz swój metabolizm i schudnij w 3 tygodnie" Sara Gottfried

"Dieta 7 hormonów. Ulecz swój metabolizm i schudnij w 3 tygodnie" Sara Gottfried

 


Autorka książki Sara Gottfried to ginekolożka z Harvardu. Jest też autorytetem w dziedzinie hormonów. W książce dzieli się z nami wiedzą na temat zdrowia i równowagi hormonalnej. Uwzględnia nie tylko zdrowie fizyczne, ale też i psychiczne. Podpowiada jak walczyć ze stresem i jak wzmocnić poczucie własnej wartości. 

Mamy tutaj jasno omówione działanie hormonów w kontekście działania metabolizmu i naszej masy ciała. Dieta 7 hormonów to wyeliminowanie w 3 - dniowych cyklach poszczególnych typów żywności, które oddziałują na każdy z 7 kluczowych hormonów metabolizmu kobiety. Dzięki temu w 3 tygodnie możemy zrzucić 7 kg. Mamy tutaj fazę przygotowawczą, gdzie sprawdzimy, czy problem rzeczywiście dotyczy nas. Następnie jeśli nas dotyczy, to wdrażamy program stabilizacji, który trwa 21 dni (7 hormonów i każdy 3 dni). Na tej diecie nie trzeba być cały czas, bo jak naturalnie odzyskamy równowagę hormonalną stosują się do zaleceń autorki, to będziemy wiedzieć czego nasz organizm potrzebuje. Jeśli chcemy możemy program powtarzać co kilka miesięcy. Zadbamy wtedy samodzielnie o swoje zdrowie i wagę. 

Znajdziemy tutaj mnóstwo wskazówek, kwestionariuszy i testów do autodiagnozy. Ta książka przyda się nie tylko kobietom, które chcą zrzucić kilka kilogramów, ale też dla tych, które mają problemy z uregulowaniem swoich hormonów, oraz dla tych, które po prostu chcą się zdrowo odżywiać. W książce znajdziemy też przepisy, które pomogą nam unormować hormony. Wszystko poparte wiedzą. Czyta się super, książka jest bardzo ciekawa. Sama mam problemy hormonalne i zastanawiam się, czy nie skorzystać z programu autorki. 


"Boot na ratunek Rdzawemu" Shane Hegarty

"Boot na ratunek Rdzawemu" Shane Hegarty

 


"Boot na ratunek Rdzawemu" to drugi tom przygód dzielnego robota. Pierwsza część "Boot wielka przygoda małego robota" podobałam nam się bardzo. Teraz jak ukazał się drugi tom, córka nie mogła się jej doczekać. 

Drugi tom to nowe przygody Boota i jego przyjaciół. U doktora Drgawki jest karuzela, na której wszyscy chętnie jeżdżą. Podczas jednej z takich przejażdżek Gerry traci swój nos. Sprawcą całego zamieszania jest Noke, który razem z Bootem wyrusza do Laboratorium Testów, żeby znaleźć nowy nos dla swojego kolegi. W laboratorium znajdują dużo robotów podobnych do siebie. Boot i Noke poznają tam zepsutego starego robota, który wydaje się być inny niż reszta. Boot nie jest go w stanie tam zostawić i chce mu pomóc wydostać się z tego okropnego miejsca. Gdy się im to udaje postanawiają pokazać Rdzawemu jak piękne jest życie na wolności. Zabierają go na szczyt wieżowca, do parku z dmuchanymi zabawkami i wyprawiają mu przyjęcie urodzinowe. Czy to sprawi, że Rdzawy znajdzie swój cel i będzie cieszył się życiem?

Historia napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Od samego początku wciągająca, zawiera przesłanie i pokazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu. Autorka pokazuje też jak ważna jest przyjaźń. Cała opowieść jest ciepła i bardzo przyjemna w odbiorze. Czcionka większa, idealna dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. W środku znajdziemy też ciekawe ilustracje. Książka idealna dla dzieci w przedziale wiekowym 6 - 8 lat. Polecamy :-)


Tytuł: "Boot na ratunek Rdzawemu"
Autor: Shane Hegarty
Oprawa: miękka
Stron: 240
Cena okładkowa: 29,99 zł
Wydawnictwo: Wilga
Jabłecznik z połówkami jabłek z nutą cytryny

Jabłecznik z połówkami jabłek z nutą cytryny


Dzień dobry :-) W końcu trochę słoneczka widać od wczoraj. Mam nadzieję, że już zostanie i będzie w końcu cieplutko. Ja mam dziś dla Was propozycję do kawy. Jabłecznik z połówkami jabłek z nutą cytryny jest pyszny, prosty w przygotowaniu i efektowny. Z podanego przepisu wychodzi 16 porcji. Polecam i miłego dnia Wam życzę.

Blaszka: 24 x 34 cm

Składniki:
  • 8 dużych jabłek
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 1 cukier waniliowy
  • 4 - 5 łyżek cukru pudru + do oprószenia ciasta
  • skórka otarta z jednej cytryny
  • 220 g kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka cynamonu 
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

1. Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, cukier puder, cukier waniliowy i mieszamy.
2. Następnie dodajemy posiekane masło, skórkę z cytryny i śmietanę. Zagniatamy gładkie ciasto. Owijamy w folię i wkładamy do lodówki.
3. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Jabłka obieramy, przekrawamy na pół i delikatnie wydrążamy środek.
4. Ciasto wyjmujemy z lodówki, stolnicę podsypujemy mąką. Ciasto dzielimy na pół. 
5. Pierwszą połowę musimy rozwałkować na długość i szerokość blaszki. Ciasto układamy w blaszce na papierze. Teraz układamy połówki jabłek (dość ciasno), cynamon wsypujemy na sitko i oprószamy jabłka. 
6. Teraz bierzemy drugą połówkę ciasta, stolnicę oprószamy mąką i rozwałkowujemy na większy prostokąt i luźno układamy na jabłkach dociskając lekko brzegi. Delikatnie nakłuwamy ciasto widelcem. 
7. Pieczemy w 180 stopniach około 60 minut. Ciasto ma się ładnie zarumienić. Po upieczemy studzimy i posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :-)





"Mru Mru i jagoda" oraz "Mru Mru i gwiazda"  nowości od Wydawnictwa Widnokrąg

"Mru Mru i jagoda" oraz "Mru Mru i gwiazda" nowości od Wydawnictwa Widnokrąg

 


Niedźwiadka Mru Mru zagościła po raz pierwszy w naszym domu. Pierwszej części jej przygód nie mieliśmy, ale za to możemy ją poznać w dwóch kolejnych książeczkach.

"Mru Mru i jagoda"


W lesie w którym mieszkała Mru Mru wszystkie niedźwiedzie jadły jagody. Mru Mru też bardzo je lubiła, ale największą fanką tych jagód była Wielka. Myślała o nich ciągle i w dzień i w nocy. Mru Mru stwierdziła, że nawet jej oczy przypominają jagody. Pewnego dnia obie wybrały się na poszukiwanie jagód. Miały iść daleko, tam gdzie jagód jest podobno dużo, ale Wielka na nic Mru Mru po drodze nie pozwalała. Wielka nie zauważała też niczego co dzieje się dookoła. Do momentu aż ....

Autorka uświadamia w tej części dzieciom, że ważne są w naszym życiu małe rzeczy, które powinniśmy dostrzegać na co dzień. Powinniśmy się cieszyć z rzeczy, które nas otaczają. Mamy piękną przyrodę, kwiaty, motyle, ptaki, drzewa, słońce. Wszystko to sprawia, że nasze życie jest barwne i przyjemne. Na końcu książeczki mamy też ważne przesłanie :-)



"Mru Mru i gwiazda"



W nocy wszyscy razem z Mru Mru i Wielką obserwowali gwiazdy. Dookoła było cicho, a wszyscy byli skupieni. Mru Mru nie mogła już wytrzymać, bo nie rozumiała dlaczego wszyscy z takim zaciekawieniem patrzą w niebo. Gdy chciała o coś zapytać to zaraz została uciszana przez sowę i lisa. Wtedy Mru Mru postanowiła wyciągnąć szyję ile tylko mogła, żeby coś dostrzeć i w tym momencie fiknęła koziołka i znalazła się na samym środku polany i dopiero wtedy dostrzegła mnóstwo gwiazd na niebie. Wymyśliła, że wdrapie się na najwyższy świerk i spróbuje złapać gwiazdy...

Obserwowanie wieczornego nieba będzie dla Mru Mru źródłem wielu przemyśleń. Mała niedźwiedzica dowie się o przemijaniu, i o początku i końcu. Nie będą to dla niej łatwe tematy, bo sprawią, że Mru Mru będzie mocno zaniepokojona, ale znajdzie ukojenie przy Wielkiej i zasną mocno wtulone w siebie. 


Książeczki idealne dla dzieci w wieku 3+. Poruszają ważne codzienne tematy o życiu po prostu. Napisane prostym językiem i opatrzone cudnymi, kolorowymi ilustracjami. Idealne do wspólnego czytania z dziećmi. Będą świetnym wprowadzeniem do rozmów na ważne tematy. Polecamy :-)

Tytuł: "Mru Mru i jagoda", "Mru Mru i gwiazda"
Autor: Kaisa Happonen 
Oprawa: twarda
Stron: 38 
Cena okładkowa: 34 zł
Wydawnictwo: Widnokrąg 
"Kleopatra Królowa, która rzuciła wyzwanie Rzymowi i zdobyła wieczną sławę" Alberto Angela

"Kleopatra Królowa, która rzuciła wyzwanie Rzymowi i zdobyła wieczną sławę" Alberto Angela

 


Kleopatry nikomu nie trzeba przedstawiać. Każdy wie kim była, że była bardzo znana. Alberto Angela dziennikarz i znakomity populyzator historii w swojej książce odkrywa wyjątkową osobowość tej władczyni. 

Kleopatra była żoną swoich dwóch braci, miała też romans z Juliuszem Cezarem dla którego to w 46 r.p.n.e. przybyła do Rzymu. Żeby nie musiała się dzielić władzą kazała zabić swojego drugiego brata i męża. Chciała być samodzielną władczynią, taką żeby wszyscy ją zapamiętali. Chciała wzmocnić pozycję swojego państwa przed nadchodzącą wojną z Partami. Jej romans z Cezarem przerywa jego zabójstwo. Kleopatra oczywiście sobie poradziła i rozkochała w sobie wodza i polityka Marka Antoniusza. Niestety ta miłość miała tragiczny koniec, bo oboje giną samobójczą śmiercią.

Kleopatrę znałam z filmów, nigdy nie czytałam jej dokładnej historii. Dlatego też skusiłam się na tą książkę. Autorowi należą się słowa uznania, ponieważ w książce znajdziemy dużo rzetelnej wiedzy, ciekawostek oraz anegdot. Książkę czyta się tak, jak by te wszystkie wydarzenia działy się w teraźniejszości. Znajdziemy tutaj też wiele zdjęć. Jeśli chcecie poznać historię Kleopatry popartą faktami i ciekawie napisaną, to polecam Wam tą książkę. Jak zaczniecie czytać to przepadniecie w tej historii i miło spędzicie czas :-)




Tytuł: "Kleopatra Królowa, która rzuciła wyzwanie Rzymowi i zdobyła wieczną sławę"
Autor: Alberto Angela
Oprawa: twarda
Stron: 412
Cena okładkowa: 60,00 zł
Wydawnictwo: Czytelnik
Inna Bajka - opinia o produktach

Inna Bajka - opinia o produktach

 


Dzień dobry :-) Znacie smakołyki marki Inna Bajka? Ja dzięki uprzejmości sklepu bee.pl miałam możliwość poznania i przetestowania tych pysznych posiłków :-) Mamy tutaj zdrowe i smaczne propozycja na śniadanie, obiad, przekąskę czy lekką kolację. Skład to wyłącznie warzywa, owoce, kasze i orzechy. Posiłki zbilansowane, 100% roślinne i nieprzetworzone produkty, które pełne są błonnika, witamin oraz makro i mikroelementów. Nie znajdziemy w nich nabiału i mięsa. Cukier jest tu wyłącznie kokosowy, a jego zawartość tak samo jak soli jest niska. Jest to zdrowa porcja superfoods, która mnie bardzo przypadła do gustu.  

Prezentację produktów zacznę od tych, które mogą być na śniadanie, przekąskę lub lekką kolację. 

Inna Bajka Musli złap odporność 


Musli idealnie smakuje z ciepłym mlekiem lub jogurtem. W składzie znajdziemy produkty, które zadbają o naszą odporność. Są tu płatki owsiane, płatki owsiane opiekane, płatki jaglane opiekane, orzechy nerkowca, jagody goji, malina, porzeczka, które są źródłem wit C, selenu, cynku oraz miedzi. Oprócz tego morwa biała i inulina z cykorii. Musli jest też źródłem błonnika. Opakowanie to 60 g zdrowych składników. 

Tak musli prezentuje się po otwarciu. Byłam bardzo zaskoczona ilością owoców, bo jest ich bardzo dużo. Tak powinno wyglądać każde musli :-) Zawiera ono tylko i wyłącznie naturalne produkty. 


Tutaj musli po zalaniu go ciepłym mlekiem. Kolorowe, zachęcające do spożycia. Smak super, nie jest za słodkie z wyczuwalnymi owocami.  Musli bardzo przypadło nam do gustu. Piszę nam, bo oczywiście musiałam się podzielić z domownikami, którzy chętnie próbowali produktów Inna Bajka. Takie musli osobiście mogłabym jeść codziennie :-)

Inna Bajka Musli Pora Detoksu


Jest to produkt na bazie owsa i składników, które ułatwiają detoksykację organizmu. Oprócz płatków owsianych i jaglanych są tu truskawki liofilizowane, migdały kalifornijskie, kokos, ostropest plamisty, inulina z cykorii, babka jajowata łuska i nasiona łuskane konopi. Same dobrodziejstwa :-) Opakowanie o gramaturze 60 g. 


Tak jak poprzednie zawiera dużo owoców, błonnika pokarmowego, witamin i mikroelementów. Jest też idealne dla Wegan. 


Tym musli zajęła się moja córka. Ja spróbowałam dosłownie łyżkę. Tak, jak poprzednie musli prezentuje się bardzo apetycznie. Na zdjęciu mamy musli po zalaniu ciepłym mlekiem. Skład jest rewelacyjny. Babka jajowata wpływa dobrze na trawienie, ostropest plamisty na wątrobę, do tego owoce i płatki. Całość to zbilansowany, pełnowartościowy posiłek, który można zjeść na śniadanie lub lekką przekąskę czy kolację. 

Inna Bajka Jaglanka Banan i surowe kakao



Ta propozycja na śniadanie jest źródłem magnezu jakim jest surowe kakao. Do tego mamy tutaj banany liofilizowane, kaszę jaglaną ekspandowaną, która jest znana ze swoich wartości odżywczych, siemię lniane, cukier kokosowy oraz proszek kokosowy. Jaglanka występuje w opakowaniu o gramaturze 65 g. Można zalać ją gorącym mlekiem lub wodą.


My zalaliśmy ją gorącym mlekiem. Jaglanka jest bardzo smaczna, kakao z bananem tworzy bardzo udany duet. W smaku jest bardzo delikatna, słodka w sam raz. Takie śniadanie mogą spokojnie jeść również dzieci. Moim smakowała bardzo :-)

Inna Bajka Owsianka Kokos i Ananas


Skład owsianki kokos i ananas to: płatki owsiane, ananas suszony, kokos płatki, nasiona chcia, cukier kokosowy, oraz sproszkowany korzeń maca. Opakowanie o gramaturze 70g. Dzięki zawartości ananasa owsianka zawiera dużo manganu, owies to wysoka zawartość beta - glukanów, które odpowiadają za utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu. 



Owsiankę przygotowuje się szybko. Wystarczy dodać 180 ml gorącego mleka lub wody. Bardzo przypadła nam ona do gustu, a najbardziej mężowi. Zawiera dużo płatków owsianych, co dla mnie oczywiście jest plusem, bo je uwielbiam. Ananas i kokos tworzą bardzo zgrany duet, a w połączeniu z nasionami chia i płatkami smakują super. Po dodaniu mleka owsianka prezentuje się bardzo apetycznie.

Kolejną grupą, jaką chciałam Wam przedstawić są dalej propozycje na śniadanie, ale już w większych opakowaniach.


Inna Bajka Musli potrójnie orzechowe 


Musli to pełno orzechów, ziaren, pestek i nasion, czyli zdrowych kwasów tłuszczowych, białka i wielu składników mineralnych. Oprócz tego są tu opiekane płatki owsiane i jaglane oraz mielone daktyle. Są tu też suszone owoce. Takie musli prezentuje się znakomicie. Można przygotować go z jogurtem lub mlekiem. Smakuje wybornie. Ja jestem wielką fanką orzechów, więc dla mnie to musli jest numerem jeden. Nie zawiera też cukru, cała słodycz pochodzi z owoców i mielonych daktyli. 


Inna Bajka Granola czekolada i truskawki



Granola to numer jeden moich dzieci. Wcale się nie dziwię, bo jest tu czekolada i ich ulubione truskawki. Oprócz nich są płatki owsiane, suszone daktyle, pestki słonecznika i dyni, siemię lniane złote, kakao ciemne, cynamon i napar z zielonej herbaty oraz kakao surowe. Taka granola zawiera dużo magnezu i żelaza. Pieczona jest w niskiej temperaturze. Po dodaniu do mleka jest chrupiąca i pyszna. Ja dodałam ją również dzieciom do naleśników, które jadły z jogurtem i bananem. Taką granolę można chrupać solo, dodać do mleka, jogurtu czy innych dań. Na uwagę zasługuje też opakowanie, które zrobione jest z biopapieru i pomalowane farbami wodnymi jak w szkole. Po zużyciu granoli możemy je wyrzucić do pojemnika Bio. Brawo za to :-)

Inna Bajka Granola rozmaryn i tymianek


Ta granola była dla mnie dużym zaskoczeniem. Jest tu kasza gryczana, siemię lniane złote, pestki dyni i słonecznika, orzechy nerkowca, inulina z cykorii, płatki drożdżowe nieaktywne, tymianek suszony, rozmaryn suszony, papryka słodka suszona, sól morska i napar z liści morwy białej. Granola jest źródłem magnezu i wit B6 oraz kwasów Omega - 3. Smak granoli bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo okazało się, że taka na wytrawnie też może być bardzo smaczna. Możemy dodać ją do sałatki, czy zupy. Ja bardzo lubię ją po prostu jeść solo, jest rewelacyjna, smakowo super skomponowana, idealna jako mała przekąska na wytrawnie. Do opakowania mamy dołączony mały spinacz, którym możemy po otwarciu zamykać opakowanie. Dla mnie ta granola to miłe i pozytywne zaskoczenie :-)


Kolejne produkty to dania obiadowe takie na szybko, do których dodajemy tylko gorącą wodę i takie do przygotowania w 15 minut. 

Inna Bajka Gryczotto - burak i jarmuż 70g


W składzie znajdziemy kaszę gryczaną instant, buraka czerwonego, nasiona słonecznika, cebulę suszoną, jarmuż suszony, natkę pietruszki suszoną, sól morską i pieprz czarny. Gryczotto wystarczy zalać gorącą wodą, pomieszać, odczekać chwilę i gotowe. Mnie smakowało ono bardzo. Jest idealnie przyprawione, aromatyczne, smaczne i szybkie w przygotowaniu. Możemy je zrobić na obiad lub kolację. Idealne dla vegan, zawiera białko, błonnik i foliany.



Dania w 15 minut


Inna Bajka Quinoa czerwona - warzywa i jagły


Produkt ten możemy zjeść solo jako obiad lub kolację, ale może też być dodatkiem do innego dania. Mamy tutaj połączenie czerwonej kaszy quinoa z warzywami i kaszą jaglaną. Musimy dodać do wody tylko sól i olej lub oliwę, wsypać zawartość opakowania i gotować 15 minut. Następnie chwilkę odczekać, żeby kasza wsiąknęła wodę i danie gotowe. Jest ono bardzo aromatyczne, rewelacyjnie doprawione, a suszone warzywa takie jak: czosnek, marchew, papryka, cebula i seler korzeniowy dodają wyrazistego smaku. 

Inna Bajka soczewica czerwona ze szpinakiem i czosnkiem




Kolejne danie w 15 minut to zielona soczewica szpinak i czosnek. Tak samo jak poprzednie może być samodzielnym daniem lub dodatkiem do innego dania. Skład ma krótki i prosty. Jest tu zielona soczewica, suszony czosnek, suszony szpinak, suszona cebula i natka pietruszki. Żeby go przygotować wystarczy zagotować wodę, do której dodajemy sól i olej lub oliwę. Wsypujemy zawartość opakowania, gotujemy pod przykryciem 15 minut, następnie dajemy daniu jeszcze chwilkę, żeby wsiąknęło wodę i gotowe. W tym przypadku wolę go jako dodatek do innego dania. Mamy tutaj wyrazisty smak, dużo soczewicy i szpinaku. Idealne dla Wegan.





Podsumowując:
Jestem mile zaskoczona marką Inna Bajka. Oceniam wszystkie produkty, które miałam okazję wypróbować na mocną szóstkę. Granole, musli, owsianki to moje ulubione śniadania. Tutaj mamy świetne połączenia smakowe, rewelacyjny, prosty skład, wszystko w 100 % naturalne, bez dodatku cukru, chrupiące i pyszne. Do tego kolorowe, pachnące i zachęcające do rozkoszowania się smakiem. Wszystkie produkty są zbilansowane, nieprzetworzone i w 100 % roślinne. Idealne dla Wegan, pełne zdrowych składników odżywczych.  Produkty świetnie nadają się do zabrania na wakacje i różne wyjazdy, kiedy to musimy przygotować coś na szybko. Dania gotowe również zasługują na pochwałę. Każde, które próbowałam było świetnie skomponowane smakowo, szybkie w przygotowaniu, idealne jako danie solo lub jako dodatek do innego. Tutaj nawet opakowania są naturalne, brawo za to :-) 


Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger