Rogaliki drożdżowe z marmoladą
Przepis na pyszne rogaliki drożdżowe dla Was dzisiaj mam :-). Tak przy okazji słodkości wiecie, ze 21 maja jest Światowy Dzień Pieczenia ??? W tym roku u nas jest to Światowy Dzień Pieczenia z Kasią. Akcja polega na tym, żeby upiec ciasto dla ukochanej osoby i podarować je właśnie w ten dzień :-). Bardzo miła akcja, ja będę piekła pyszne ciasto dla mamy, jakie dowiecie się 21 maja :-). Zachęcam do pieczenia, bo fajnie tak zrobić i podarować ciasto bliskiej osobie :-). Miłego dzionka Wam życzę :-)
Składniki:
- 500 g maki pszennej typ 450
- 250 ml ciepłego mleka
- 3 żółtka
- 2 całe jajka
- 50 + 50 g cukru
- 35 g drożdży
- 100 g masła
- cukier waniliowy
- szczypta soli
- marmolada wieloowocowa z różą u mnie
Dodatkowo:
- jajko do posmarowania rogalików
1. Do ciepłego mleka dajemy drożdże, cukier i 2 - 3 łyżki mąki, mieszamy. Jest to nasz rozczyn. Żółtka z całymi jajkami i cukrem waniliowym ubijamy na najwyższych obrotach na puszystą masę. Dodajemy do rozczynu. Dodajemy też mąkę i rozpuszczone masło. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy na jakieś 30 minut do wyrośnięcia.
2. Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę oprószoną mąką, chwilkę jeszcze ja wyrobiłam, podzieliłam na części i rozwałkowałam wałkiem na okrąg. Okrąg podzieliłam na 8 części (trójkątów) na najszerszy środek trójkąta łyżeczką nakładam marmoladę, zwijam i formuję rogalika.
3. Gotowe rogaliki zostawiamy na jakieś 15 minut do podrośnięcia. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, górę smarujemy za pomocą pędzelka roztrzepanym jajkiem.
4. Pieczemy w 180 stopniach około 15 minut (rogaliki muszą ładnie się zarumienić).
Rogaliki najlepsze są zaraz po ostudzeniu :-)
Zapisuje przepis! :D Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńidealne na słodką przerwę ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie rogaliki. Czasem też robię z ciasta francuskiego :)
OdpowiedzUsuńNa takiego rogalika to ja zawsze jestem chętna :) pysznie wyglądają, więc porywam do kawki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rogaliki :) <3
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystkie sama;)
OdpowiedzUsuńporywam jednego :)
OdpowiedzUsuń