Warzywa pieczone w piekarniku
Hej :)) Taki u mnie mix warzyw dziś, pieczony w piakrniku. Zachciało mi się spróbować topinambura, no i chodziłam, mędziłam, że ciężko znaleźć. W końcu dopadłam, kupiłam kilka sztuk i miałam robić chipsy, ale jakoś mi się zapomniało, mąż tylko chodził i szydził, że już spróbowałam i zrobiłam he. Naszło mnie ostatnio na pieczone warzywa właśnie i jak nic przydał się i topinambur :)) Fajny, smaczny jest polecam :)) Oprócz niego na talerzu znalazły się jeszcze buraki, marchewka, batat, czerowną cebulę i czosnek. Wszystko skropiłam lekko oliwą, posoliłam, posypałam czosnkiem niedźwiedzim i dodałam pokrojony w kostkę boczek, smacznie bardzo wyszło :)) Najbardziej zadowolony był młody :)) Miłego dzionka :))
Składniki:
- 1 większy batat
- topinambur (u mnie 5 sztuk)
- 2 większe marchewki
- 2 większe czerowne buraki
- boczek
- 2 czerwone cebule
- 4 ząbki czosnku
- czosnek niedźwiedzi
- sól różowa
- oliwa do skropienia warzyw
- natka pietruszki
Warzywa umyłam, obrałam, kroiłam w troszkę większą kostkę, cebulę w piórka, czosnek zostawiłam cały (dobrze, aby warzywa były pokrojone w miarę podobnie, bo będą się równomiernie wtedy piekły). Dużą blaszkę z piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia, rozłożyłam na nim warzywa, posypałam solą, czosnkiem niedźwiedzim i wsawiłam na 60 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Warzywa trzeba sprawdzać wcześniej. Przed podaniem posypałam natką pietruszki.
kolorowo i smacznie :)
OdpowiedzUsuńPyszny ten mix :-) ja warzywka kocham i często je jem :-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką porcję na zdrową kolację:)
OdpowiedzUsuńB lubię tak!
OdpowiedzUsuńTego warzywka jeszcze nie próbowałam, a jak piszesz jest smaczne.
OdpowiedzUsuńKolorowo i smacznie. Topinambur kupuje zawsze u nas na giełdzie owocowo-warzywnej .
OdpowiedzUsuńLubię pieczone warzywa, teraz z chęcią bym je zjadła :)
OdpowiedzUsuńwspaniała, zdrowa, lekka i kolorowa propozycja!
OdpowiedzUsuńBeti jaki piękny kolorowy talerz :)
OdpowiedzUsuńPyszności! Uwielbiam pieczone warzywa :)
OdpowiedzUsuńczytam, oglądam i zgłodniałam... :P
OdpowiedzUsuńU mnie tez dzisiaj warzywnie było :) Bardzo ciekawe smaki u Ciebie na talerzu ;-)
OdpowiedzUsuńPyszne, na obiad najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńFajne warzywka, musiały pachnieć pysznie :)
OdpowiedzUsuńnajlepiej!
OdpowiedzUsuńzaś topinambur...........chyba sobie narysuję, bo u mnie nie ma nigdzie;/
Jak zdrowo się zrobiło... :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam topinambura
OdpowiedzUsuńMniam ,super.
OdpowiedzUsuńmusiało być pyszne :)
OdpowiedzUsuńSmacznie i zdrowo. Idealnie na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym, oj zjadłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, lekko i smacznie :)
OdpowiedzUsuńtaka dawka pieczonych warzyw to cos dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone warzywa, z przyjemnością mogłabym zjeść same takie albo jako dodatek do jakiegoś większego dania! :)
OdpowiedzUsuń