Muffiny, babeczki z jabłkami i żurawiną
Hej :) Jak tylko mam wolne i mój młody też, to zaraz wymyśla, żeby coś robić ;) Ostatnio trochę drapało go gardło, więc nie poszedł do przedszkola i zaczęło się ;) Mama muffinki i muffinki. To jak już się dam namówić, to robię dwa rodzaje, żeby mieli na chwilę. Tym razem jedna wersja z jabłkiem i żurawiną, a drugie trochę później pokażę z dwoma rodzajami czekolady :) Miłego dnia :)
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 100 g cukru
- 1 łyżka miodu
- 100 ml jogurtu naturalnego
- 125 ml oleju rzepakowego
- 2 jajka
- 2 duże jabłka
- żurawina (ja dałam dwie garście)
Na pewno są bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńTakie typowo jesienno-zimowe połączenie, bardzo ładnie wyszły ;)
OdpowiedzUsuńTo ja też mogę zostać w domu i dostać takie muffinki? :)))
OdpowiedzUsuńNajeżone owocami to samo zdrowie :)
smakowałam... pyyyyszne!! te drugie zresztą również! :))
OdpowiedzUsuńWspaniałe i apetyczne.
OdpowiedzUsuńAle smakowicie się prezentują! :)
OdpowiedzUsuńŻurawina na pewno nadaje wspaniałego smaku...
OdpowiedzUsuńBeti samo zdrowie, żurawinę bardzo lubię i dodaję gdzie tylko można :)
OdpowiedzUsuńPyszne, bardzo lubię muffinki bo są szybkie i można do nich dać różne dodatki, za każdym razem inne :-) ja muffinki upiekę w piątek :-)
OdpowiedzUsuńmuffiny są dobre na wszystko, czy to na gorączkę, czy na zły humor.. :)
OdpowiedzUsuńDobrze dobrane smaki!
Piękne muffinki :)
OdpowiedzUsuńpyszne łakocie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie, mimo, że nie lubię żurawiny :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie nr dwa jest baaardzo sugestywne ;)
OdpowiedzUsuńLubię jabłka w muffinkach, dodają ciastu wilgotności. :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowe muffiny, takie z jabłkami są pyszne!
OdpowiedzUsuńO mniam, te musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie kawę piję i nie mam do niej słodkiego co nieco:(
OdpowiedzUsuńuwielbiam muffinki w każdej postaci, takich jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńklikniesz w ost. poście? [ mała x mi ] :*