Makaron z pesto z brokuła z dodatkiem naci selera
Hej :)) U mnie dziś tak trochę nietypowo, bo pesto z brokuła i naci selera. Tak wykombinował mój mąż ;) Stwierdził, że wykorzysta już chwilę leżący w lodówce brokuł. Wyszło smacznie, jak jadłam to nawet nie czułam, że to brokuł czy seler. Po prostu było pyszne. Muszę go pochwalić :)))
Składniki:
- 1/2 brokuła
- nać selera - 3 duże liście
- 2 średnie ząbki czosnku
- garść orzeszków ziemnych bez soli
- oliwa
- sól
- pieprz
Dodatkowo:
- makaron,
- natka pietruszki do posypania
Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu. Brokuła mąż ugotował. Odcedził i przestudził. Do miski wrzucamy brokuła, czosnek, orzeszki, dajemy oliwę i miksujemy blenderem. Jeśli trzeba doprawiamy solą i pieprzem. Pesto przekładamy na ugotowany makaron, mieszamy i całość posypujemy natką pietruszki :)
Jak ja uwielbiam takie makarony <3 Super!
OdpowiedzUsuńwlaśnie obśliniłam nasz monitor... :P ależ pysznościowo to wygląda!!! mniaaam! :D :P
OdpowiedzUsuńpychota! I te kolory <3
OdpowiedzUsuńPiękne danie....aż mi się zachciało makaronu :( nic musi poczekać do jutra. :) Zapraszam na rybkę w cytrynowej panierce :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten przepis, taki prosty-musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńheheheh, i co ja mam Ci napisać? Noo, lubię, fajny talerz masz......i o, fajne zdjęcia na fb (ślub) o!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na makaron :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na pesto :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, aż się prosi, żeby spróbować :))
OdpowiedzUsuńEkstra smacznie.
OdpowiedzUsuń