Czy to deser, czy kolacja ...
Czy to deser, czy kolacja oj i to i to :)) U mnie jako kolacja wczorajsza, bo te upały dają w kość, jeść się nie chce, szuka się tylko czegoś chłodnego i orzeźwiającego. Ja wymyśliłam właśnie coś takiego. Było lekko, zdrowo i orzeźwiająco, a przy tym smacznie. Miłego dnia wszystkim życzę i udanego weekendu :))
Składniki na 3 porcje:
- 500 g jogurtu morelowego lub brzoskwiniowego
- 3 morele lub brzoskwinie
- borówka amerykańska
- 3 małe banany
- ciasteczka bel vita muli z owocami
Brzoskwinie lub morele umyć, ja obrałam ze skórki i pokroiłam. Dać na spód wysokiej szklanki lub pucharka. Na brzoskwinie pokruszyć ciasteczka bel vita, na nie kilka łyżek jogurtu. Następnie borówki, znowu jogurt i na wierzch pokrojone w plasterki banany.
to ja na drugie śniadanie porywam jeden....miłego dnia.
OdpowiedzUsuńnoo, ja też, teraz jakaś przekąska by się przydała;D
OdpowiedzUsuńTakie pyszności to o każdej porze ;D
OdpowiedzUsuńA ja drugi porywam:)
OdpowiedzUsuńNa śniadanie też by się sprawdziło, grunt, że smaczne, owocowe, zimne...:)
OdpowiedzUsuńMi to najbardziej pasuje na śniadanie - pycha! :)
OdpowiedzUsuńkocham takie szybkie połączenia:d
OdpowiedzUsuńDla mnie deser lub śniadanie:)
OdpowiedzUsuńJa poproszę na śniadanie :))
OdpowiedzUsuńPycha! Lubie takie owocowe, letnie deserki :)
OdpowiedzUsuńkocham ciastka belvita:D Uwielbiam jogurt i owoce.. Kurczę, wpadnę na ten deser, okey?;D
OdpowiedzUsuńA zapraszam :) Mów tylko kiedy :))
UsuńDeser dla mnie, mam teraz bardzo skąpe meni, ale takie cudo mogę jeść:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń