Kremówka



Hej :) Moi Panowie posmakowali ostatnio w ciastach z budyniem. Zrobiłam im już karpatkę, to za mało, młody mamo jeszcze, bo dobre było. Nie chciało mi się, bo roboty przy karpatce jest trochę, to wymyśliłam, że zrobię kremówkę. Kupiłam dwa blaty ciasta francuskiego, upiekłam, zrobiłam domowy budyń i kremówka wyszła pyszna. Już zjedzona, a teraz wołają kolejną ;)) 


Składniki:

  • 2 ciasta francuskie
  • 1 litr mleka
  • 4 żółtka
  • 1 całe jajko
  • 50 g masła
  • 150 g cukru (jeśli woli ktoś bardziej słodkie to można dać 200 g)
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego domowego
  • 120 g mąki pszennej
  • 70 g mąki ziemniaczanej
  • cukier puder do posypania 



Ciasta rozłożyłam na papierze do pieczenia i na dużej blaszce. Po nakłuwałam widelcem. Piekarnik nagrzałam do 200 stopni, włożyłam ciasto i piekłam jakieś 30 minut. Trzeba do niego zaglądać co jakiś czas i nakłuwać dodatkowo widelcem, bo ciasto się podnosi. Ja przez 30 minut nakłułam raz (oprócz tego przed włożeniem do piekarnika). Tak pieczemy oba ciasta. 
2,5 szklanki mleka wlewamy do rondelka, dodajemy do niego masło i oba cukry. Gotujemy. Do miski dajemy pozostałe mleko, do którego dajemy żółtka, całe jajko i obie mąki. Miksujemy, żeby nie było grudek. Do gotującego się mleka wlewamy mleko z makami i jajkami i gotujemy gęsty budyń. Odstawiamy do przestudzenia, jeszcze ciepły wykładamy na jeden płat ciasta. Przykrywamy następnym i wstawiamy do lodówki. U mnie kremówka przed podaniem w lodówce stała całą noc. Przed podaniem górę posypujemy cukrem pudrem (moje dziecko zrobiło to konkretnie ;))



22 komentarze:

  1. Już mam na nią ochotę. Delikatna z dużą ilością kremu budyniowego.... umm, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale trafiłaś z tym postem Beti:) Dzisiaj robię szarlotkę z budyniem, a na weekend karpatkę:) Widzę, że na budyń wzięło nas w tym samym czasie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kremówka ma dwie wielkie zalety - szybko się ją robi i jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. najbardziej lubię środek tego ciasteczka, ale mi smaka narobilaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie dziwie się, że wołają o kolejną kremówkę. Też bym nie poprzestała na jednej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z kremówką jakie to się wiążą wspomnienia...:))

    OdpowiedzUsuń
  7. kremówka z budyniem? pycha <3
    zawsze znają tylko ze śmietaną, a ja właśnie uwielbiam tą budyniową :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wieki nie jadłam tego ciacha, wspaniała klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. matko, jakie to prosteee <3 zjadłabym, bo pewnie pyszne, co ?:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pychotka :)
    Zapraszam do mnie :
    http://nackany-zeszycik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszności! Wieki całe nie jadłam tego ciacha...

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz talent do przekładanych ciast, kolejna pyszotka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie zastanawiałam się jak się robi taką masę, ciacho musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Krem pyszny ale wylewa mi sie z pomiędzy ciasta mimo że wsadzilam kremówke na noc do lodówki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger