"Boot na ratunek Rdzawemu" Shane Hegarty

 


"Boot na ratunek Rdzawemu" to drugi tom przygód dzielnego robota. Pierwsza część "Boot wielka przygoda małego robota" podobałam nam się bardzo. Teraz jak ukazał się drugi tom, córka nie mogła się jej doczekać. 

Drugi tom to nowe przygody Boota i jego przyjaciół. U doktora Drgawki jest karuzela, na której wszyscy chętnie jeżdżą. Podczas jednej z takich przejażdżek Gerry traci swój nos. Sprawcą całego zamieszania jest Noke, który razem z Bootem wyrusza do Laboratorium Testów, żeby znaleźć nowy nos dla swojego kolegi. W laboratorium znajdują dużo robotów podobnych do siebie. Boot i Noke poznają tam zepsutego starego robota, który wydaje się być inny niż reszta. Boot nie jest go w stanie tam zostawić i chce mu pomóc wydostać się z tego okropnego miejsca. Gdy się im to udaje postanawiają pokazać Rdzawemu jak piękne jest życie na wolności. Zabierają go na szczyt wieżowca, do parku z dmuchanymi zabawkami i wyprawiają mu przyjęcie urodzinowe. Czy to sprawi, że Rdzawy znajdzie swój cel i będzie cieszył się życiem?

Historia napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Od samego początku wciągająca, zawiera przesłanie i pokazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu. Autorka pokazuje też jak ważna jest przyjaźń. Cała opowieść jest ciepła i bardzo przyjemna w odbiorze. Czcionka większa, idealna dla dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. W środku znajdziemy też ciekawe ilustracje. Książka idealna dla dzieci w przedziale wiekowym 6 - 8 lat. Polecamy :-)


Tytuł: "Boot na ratunek Rdzawemu"
Autor: Shane Hegarty
Oprawa: miękka
Stron: 240
Cena okładkowa: 29,99 zł
Wydawnictwo: Wilga

3 komentarze:

  1. Dla mojej młodszej jeszcze trochę za poważna lektura. Książki jednak wydają się ciekawe. Może za jakiś czas po nie sięgniemy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam jak piszesz o książkach dla dzieci, bo wiem, że po porodzie zacznie się ciekawa przygoda, już się nie mogę doczekać czytania dziecku a potem z dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger