Ciasteczka Kocie Oczka
Dzień dobry :-) Tym razem coś do kawy :-) Przepis na te ciasteczka zobaczyłam na blogu trzeci talerz, gdzie znajdziecie dużo podkarpackich przysmaków. Ciasteczka są z ciasta krucho - drożdżowego. Smakują rewelacyjnie, z dnia na dzień lepiej. Możemy spokojnie przygotować je wcześniej i odłożyć sobie na jakaś okazję, którą mamy powiedzmy za kilka dni. Nie stracą na smaku. Przepis pochodzi z publikacji „Śladami dawnych smaków powiatu przeworskiego” wydanej przez Powiat Przeworski. Autorkami przepisu są panie z Koła Gospodyń Wiejski Dębów.
Składniki na około 70 już złożonych ciasteczek:
- 500 g mąki pszennej
- 300 g masła
- 30 g świeżych drożdży
- 2 żółtka
- 4 łyżki kwaśnej śmietany
- marmolada lub powidła do przełożenia
- cukier puder do posypania
1. Drożdże rozpuszczamy w kwaśnej śmietanie. Na stolnicę przesiewamy mąkę. Dodajemy do niej masło i siekamy nożem.
2. Teraz dodajemy śmietanę z drożdżami i żółtka. Zagniatamy gładkie ciasto. Owijamy folią i wkładamy na 20 minut do lodówki.
3. Następnie ciasto rozwałkowujemy na grubość około 2-3 mm i małą literatką lub szklaneczką wykrawamy kółka.
4. Połowę zostawiamy bez dziurki, a w drugiej połowie wycinamy na środku dziurkę.
5. Pieczemy w 180 stopniach funkcja góra - dół około 13-15 minut. Ciasteczka powinny ładnie się zarumienić. Odstawiamy do wystudzenia.
6. Po wystudzeniu przekładamy marmoladą lub powidłem i oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :-)
Sama nazwa zachęca mnie do wypróbowania tych ciastek :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym z chęcią do popołudniowej herbatki!
OdpowiedzUsuńJadłabym ;D Ale jestem na diecie :p
OdpowiedzUsuńAle fajne ciasteczka❤
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńI zrobiłem się głodny 🙂 przepis zapisałem 🙂
OdpowiedzUsuńOj tak, te ciasteczka są idealne do kawy! Narobiłaś mi smaka!
OdpowiedzUsuńMoja mama często je piecze :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie i kojarzą się z dzieciństwem! *.* A zastanawiałam się, co upiec w weekend...:D chyba pomysł już mam!
OdpowiedzUsuńwyglądają cudnie! kusisz swoimi przepisami, jednak nadal trzymam dietę hah!
OdpowiedzUsuńDo kawy w sam raz :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasteczka ! ;D
OdpowiedzUsuńWłaśnie znalazłam sobie zajęcie na sobotę 😉
OdpowiedzUsuńświetne ciasteczka
OdpowiedzUsuńOj jak kusisz takimi pysznościami! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńale smakowicie się prezentują, przepis dość czasochłonny...
OdpowiedzUsuńMój Tata uwielbia ;)
OdpowiedzUsuńCudowne ciasteczka
OdpowiedzUsuńAle fajne :) pasują do nazwy mojego bloga <3
OdpowiedzUsuń