Ciasteczka budyniowe - najlepsze



Dzień dobry :-) Dziś przepis na jedne z lepszych ciasteczek. My je uwielbiamy, były na blogu już kilka razy. Kruche, pyszne z delikatnym smakiem budyniu śmietankowego, jak przełożymy je powidłem lub marmoladą są rewelacyjne. Mają jedną wadę, szybciutko znikają. Ja je zrobiłam wieczorem i na drugi dzień ciasteczek nie było. Są idealne na Święta, możemy włożyć do puszki i poleżą spokojnie około tygodnia. Dla nas są najlepsze :-) Polecam i miłego dnia Wam życzę :-)

Składniki:

  • 200 g masła
  • 3 budynie śmietankowe
  • 100 g cukru pudru
  • 300 g mąki pszennej tortowej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 żółtka 
  • 1 całe jajko
  • powidło śliwkowe lub marmolada do przełożenia


1. Mąkę razem z proszkiem do pieczenia przesiewamy na stolnicę. Dodajemy cukier, proszek budyniowy i posiekane masło, robimy na środku dołeczek i dajemy żółtka oraz całe jajko. Wszystko zagniatamy. ma powstać gładkie, miękkie ciasto. 
2. Ciasto dzielimy na 2 - 3 części, pierwszą część musimy rozwałkować na około 3 mm, foremką wykrawamy ciasteczka (pamiętajmy, że jak wykrawamy dół cały, a górę z dziurką, żeby wykroić tyle samo ciasteczek).
3. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy na nim ciasteczka i pieczemy w 180 stopniach około 10-12 minut. Do zrumienienia się, studzimy na kratce. Tak samo robimy z pozostałym ciastem. 
4. Jak ciasteczka ostudzą się przekładamy powidłem lub marmoladą i posypujemy cukrem pudrem (u mnie zniknęły nawet nie posypane, udało mi się posypać cukrem tylko te które wzięłam do zdjęcia :-)). Smacznego :-)





16 komentarzy:

  1. Muszę zrobić na święta! :) Wygladają bajecznie i kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe i zawsze się udają... robię i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy mogę wykorzystać cukier brzozowy do przepisu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak się składa, że uwielbiam piec ciacha i ciasteczka. Chętnie wypróbuję Twój przepis przy najbliższej okazji i dam znać czy wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają przepysznie :)
    Obserwuję i zapraszam na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj coś czuję, że musiałabym zrobić porcję razy 10, aby wytrzymały ten tydzień u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Małe pychotki, świetny pomysł z budyniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale fajny pomysł. Kolejny do spróbowania:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na takie ciasteczka to ja się wpraszam do Ciebie Beatko :) Wyglądają cudnie i pewnie tak samo smakują :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger