Surówka z selera z rodzynkami
Hej :-) Po pięknej pogodzie :-( U mnie dziś ciemno, mgła, mało widać, dobrze, że na razie nie muszę wychodzić - leń he he :-). Tak przyznaję się ostatnio jestem :-). Teraz o surówce. Tą bardzo lubię, dawno nie robiłam, nie jadłam. Tak się zastanawiałam, czy młodemu posmakuje, ale nawet, nawet nie narzekał, zjadł, tylko rodzynek za dużo, ale tak mi się jakoś sypnęło. O surówce przypomniała mi Aguś kulinarnie. Warto zrobić, bardzo smaczna :-). Udanego piątku Wam życzę :-)
Składniki:
- 1 średni seler
- 3 mniejsze jabłka
- śmietana
- spora garść rodzynek
- pieprz
- cukier do smaku
- sól
Selera obieramy, ścieramy na tarce o drobnych oczkach, jabłka obieramy i również ścieramy na tych samych oczkach. Rodzynki zalewamy na chwilę wrzątkiem, odcedzamy i dodajemy do reszty. Całość skraplamy sokiem z cytryny, dodajemy śmietanę, pieprz i cukier, mieszamy, jeśli trzeba to jeszcze doprawiamy :-). Smacznego :-)))
Fajnie, że przypomniałaś ten przepis, bardzo lubię a dawno nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak taka surówka do obiadu:)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest bardzo pyszna:)
OdpowiedzUsuńSeler nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam selera i wszystkie surówki jakie z niego powstają ;-)
OdpowiedzUsuńja też wieki jej nie robiłam dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię surówkę z selera, tylko zwykle robię ją bez rodzynek z samym jabłkiem :)
OdpowiedzUsuńFajnie skomponowałaś składniki sałatki, bo seler świetnie się równoważy z rodzynkami :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za rodzynkami w surówkach i sałatkach, ale Twoja wygląda tak apetycznie, że wkrótce wypróbuję i jestem pewna, że mi zasmakuje. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńO,zrobiłaś? cieszę się bardzo,fajnie,że młodzież nie marudziła za bardzo,mój małolat stroni od surówek,ale każdej musi spróbować,choć raz na ząb:)))
OdpowiedzUsuńSurówki z rodzynkami jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3
Muszę taka surowke zrobić, bardzo lubię,Pozdrawiam serdecznie :) a poza tym mam bardzo dużo jabłek :)
OdpowiedzUsuńW poprzednim komentarzu tablet chyba poprzestawial słowa, sorki :)
OdpowiedzUsuńOj nie ... koszmar z mojego dzieciństwa i przedszkola :P Zawsze mi Panie przedszkolanki wciskały tą suróweczkę .. :(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za selerem :(
OdpowiedzUsuńSmakowita :)
OdpowiedzUsuńWieki temu robiła, dzięki za przypomnienie:)
OdpowiedzUsuńHmmm wcale nie znalam takiej wersji i chyba czas na wykonanie, ponieważ jestem mega wielka fanka selera! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń