Kalafior w cieście naleśnikowym
Hej :-) Jak tam po weekendzie ?? Mój za szybko zleciał, nie zrobiłam wszystkiego co chciałam, jakoś mało odpoczęłam, ale nie narzekam, tak to już jest, trzeba się przyzwyczaić. Maż jakiś czas temu kupił kalafiora i tak sobie bidulek chwilkę leżał, bo mój młody anty. Zrobiliśmy go tym razem w cieście naleśnikowym z dodatkiem sosu czosnkowego. Młody spróbował i zajadał się nim o dziwo. Taki kalafior fajny, chrupiące ciasto, zawsze to inaczej :-). Miłego poniedziałku wszystkim życzę :-).
Składniki:
- 1 większy kalafior
- około 2,5 szklanki maki jaglanej
- 1 szklanka mleka 2%
- 0,5 szklanki wody gazowanej
- 1 jajko L
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- kurkuma
- olej rzepakowy do smażenia
Kalafiora gotujemy tak al'dente. Wodę lekko solimy. Po ugotowaniu odcedzamy, studzimy. Do naczynia dajemy przyprawy, mleko, jajko, wodę gazowaną, proszek do pieczenia, miksujemy. Dodajemy stopniowo mąkę, ciasto ma być ciut gęstsze niż na naleśniki. Podzielonego na różyczki kalafiora partiami zanurzamy w cieście. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy namoczonego kalafiora. Smażymy na złoty kolor. Osuszamy na ręczniku papierowym. Podajemy z ulubionym sosem, na zimno lub na ciepło. Tak i tak smakuje fajnie :-)
nie pomyślałabym by tak podać kalafiora,super pomysł:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kalafior w każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńfajna propozycja na samodzielną przekąskę jak i na dodatek do obiadu :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, skusiłabym się na taki kalafior ...
OdpowiedzUsuńKalafior w nowej odsłonie:) Podaba mi się
OdpowiedzUsuńO rany, ale dobry musi być taki kalafior, wygląda super :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, takiego kalafiora jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńjadłam kiedyś i bardzo smakował mi kalafior w takim cieście. dzięki niemu nabiera smaku, bo kalafior w samotności bywa mdły. bardzo fajny przepis, pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńW takiej formie, to nawet nie widziałam :D. Ciekawy pomysł i chętnie zrobię u siebie :)
OdpowiedzUsuńWarzywko a wygląda jak ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńJezuuuuuusicku! Ja uwielbiam kalafiora w cieście naleśnikowym :D kochaaaaaam <3
OdpowiedzUsuńGenialne, uwielbiam kalafiora, muszę go zrobić w takiej wersji <3
OdpowiedzUsuńKalafior lubię, ale w takiej formie go jeszcze nie jadłam. Wygląda smacznie. Z początku patrząc na zdjęcie pomyślałam, że to kawałki kurczaka :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię warzywa w cieście naleśnikowym. Nie dość, że smakują pysznie to jeszcze ładnie wyglądają na talerzu. Twoje kalafiorki mają taki piękny kolor. To pewnie zasługa kurkumy :) Musze kiedyś i ja ją dodać do moich warzyw:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię warzywa w cieście :-) są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńPolecam z sosem czosnkowym ! ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kalafiora :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie apetyczny ten kalafior :)
OdpowiedzUsuńw naleśnikowym kiedyś robiłam, ciekawe urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńoj bidulek ten kalafior... ale skończył całkiem przyzwoicie i na pewno smakowicie :))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) Nie jadłem nigdy tak przygotowanego kalafiora, ale mogę polecić brokuł :) Na pewno spróbuję!
OdpowiedzUsuńPyszny kalafior i ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń