Kalafior w cieście naleśnikowym



Hej :-) Jak tam po weekendzie ?? Mój za szybko zleciał, nie zrobiłam wszystkiego co chciałam, jakoś mało odpoczęłam, ale nie narzekam, tak to już jest, trzeba się przyzwyczaić. Maż jakiś czas temu kupił kalafiora i tak sobie bidulek chwilkę leżał, bo mój młody anty. Zrobiliśmy go tym razem w cieście naleśnikowym z dodatkiem sosu czosnkowego. Młody spróbował i zajadał się nim o dziwo. Taki kalafior fajny, chrupiące ciasto, zawsze to inaczej :-). Miłego poniedziałku wszystkim życzę :-).

Składniki:

  • 1 większy kalafior
  • około 2,5 szklanki maki jaglanej
  • 1 szklanka mleka 2%
  • 0,5 szklanki wody gazowanej
  • 1 jajko L
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • sól
  • pieprz
  • słodka papryka 
  • kurkuma
  • olej rzepakowy do smażenia


Kalafiora gotujemy tak al'dente. Wodę lekko solimy. Po ugotowaniu odcedzamy, studzimy. Do naczynia dajemy przyprawy, mleko, jajko, wodę gazowaną, proszek do pieczenia, miksujemy. Dodajemy stopniowo mąkę, ciasto ma być ciut gęstsze niż na naleśniki. Podzielonego na różyczki kalafiora partiami zanurzamy w cieście. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy namoczonego kalafiora. Smażymy na złoty kolor. Osuszamy na ręczniku papierowym. Podajemy z ulubionym sosem, na zimno lub na ciepło. Tak i tak smakuje fajnie :-)





22 komentarze:

  1. nie pomyślałabym by tak podać kalafiora,super pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam kalafior w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna propozycja na samodzielną przekąskę jak i na dodatek do obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie wygląda, skusiłabym się na taki kalafior ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kalafior w nowej odsłonie:) Podaba mi się

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, ale dobry musi być taki kalafior, wygląda super :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł, takiego kalafiora jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jadłam kiedyś i bardzo smakował mi kalafior w takim cieście. dzięki niemu nabiera smaku, bo kalafior w samotności bywa mdły. bardzo fajny przepis, pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  9. W takiej formie, to nawet nie widziałam :D. Ciekawy pomysł i chętnie zrobię u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jezuuuuuusicku! Ja uwielbiam kalafiora w cieście naleśnikowym :D kochaaaaaam <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialne, uwielbiam kalafiora, muszę go zrobić w takiej wersji <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Kalafior lubię, ale w takiej formie go jeszcze nie jadłam. Wygląda smacznie. Z początku patrząc na zdjęcie pomyślałam, że to kawałki kurczaka :) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię warzywa w cieście naleśnikowym. Nie dość, że smakują pysznie to jeszcze ładnie wyglądają na talerzu. Twoje kalafiorki mają taki piękny kolor. To pewnie zasługa kurkumy :) Musze kiedyś i ja ją dodać do moich warzyw:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię warzywa w cieście :-) są pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Polecam z sosem czosnkowym ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. w naleśnikowym kiedyś robiłam, ciekawe urozmaicenie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. oj bidulek ten kalafior... ale skończył całkiem przyzwoicie i na pewno smakowicie :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia :) Nie jadłem nigdy tak przygotowanego kalafiora, ale mogę polecić brokuł :) Na pewno spróbuję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger