Lemon Curd
Hej :) No zrobiłam w końcu :) Moje dziecko tym razem nie chciało muffinek, tylko ciasteczka. Do zrobienia lemon curd zabierałam się już chyba z rok. Wiecie jak to jest z tym robieniem czegokolwiek, ale tym razem się zawzięłam i kupiłam potrzebne składniki. Inspirację znalazłam tutaj. Jest on w miarę szybki do zrobienia, w smaku słodkawo - kwaśny, cytryna w końcu. Krem pasuje do wszystkiego, bo można go wykorzystać do ciasteczek, naleśników, różnego rodzaju pieczywa (ja najpierw spróbowałam z waflami ryżowymi Britta) . Zastosowań jest wiele. Do przygotowania nie potrzeba też nie wiadomo ilu składników, bo masło, cytryny, cukier i jajka.
- 2 cytryny
- 2 jajka
- 110 g cukru
- 70 g masła
Do garnka wlewamy trochę wody (nie może ona dotykać miski, gdy nałożymy ją na garnek). Wodę musimy zagotować i potem zmniejszamy ogień do średniego. Na garnek nakładamy miskę, i mieszamy wszystko trzepaczką. Masło powinno się roztopić, ma powstać jednolita masa, którą dalej zostawiamy na gazie na jakieś 15 minut - ciągle mieszamy trzepaczką. Krem powinien nam zgęstnieć i mieć konsystencję podobną do konsystencji budyniu. Gotowy krem przecieramy przez sitko, aby był gładki. Przekładamy do słoiczka i jak ostygnie dajemy do lodówki. W lodówce krem nam zgęstnieje. Krem możemy przechowywać do 2 tygodni.
Bardzo lubię ten krem,pyszny jest;0
OdpowiedzUsuńWafle z takim kremem musiały być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńDoskonały do deserów. Można przechować w lodówce i mieć pod ręką :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki krem :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o czymś takim :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten smak :-) mogę jeść i jeść bez końca :-)
OdpowiedzUsuńTeż się zabieram i zabieram....:)
OdpowiedzUsuńJa też długo się zbieram do zrobienia lemond curd... Kiedyś też się zbiorę w sobie i zrobię, bo kusi mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńZa kolor lubię...
OdpowiedzUsuńCytrynowego jeszcze nie robiłam,ale z pomarańczy i mango tak i oba były rewelacyjne:) wyobrażam sobie smak Twojego cytrynowego:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam do ciasteczek z Twojego przepisu-pychotka:)))
Usuńaaa, hahahah, nie wierzę, a mam w planach, siostro <3
OdpowiedzUsuńDługo się zbierałam aby zrobić, ale jak już zrobiłam to normalnie...boski :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lemon curd :)
OdpowiedzUsuńO, super ! Przy użyciu takiego kremiku można wiele zdziałać :D Babeczki porobić, ciasto z tym kremem, kanapki posmarować !
OdpowiedzUsuńZnakomity do łączenia z bezą :D
OdpowiedzUsuńOj tak ten smak.... Tak ten cud dla mnie
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze dłużej niż rok :) marzy mi się tarta z takim kremem
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem a na zdjęciu wydaje się być bardzo aksamitny.
OdpowiedzUsuńnie robiłam i nie znam, ale ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńja również odwlekam jakoś w czasie zrobienie tego kremu,muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPrzepadam za tym cytrynowym kremem :)
OdpowiedzUsuńJa się do lemon curd zabieram juz chyba z trzy lata :D
OdpowiedzUsuńMniam, ten krem jest obłędny :)
OdpowiedzUsuń