Naleśniki z serkiem mascarpone, borówką i maliną



Witajcie kochani :-) Od poniedziałku kuszę Was przepisem na pyszne naleśniki z serkiem mascarpone, borówką amerykańską i maliną. Pyszne wyszły, na pewno posmakują dorosłym i dzieciom. Mój syn wcinał tylko uszy mu się trzęsły :-) Ja do ciasta naleśnikowego nigdy nie dodaję cukru, bo potem i tak są słodkie dodatki, więc jak Wy robicie je na słodko, to pamiętajcie o posłodzeniu ciasta. Miłego poniedziałku :-)

Przepis naleśniki - klik 

Farsz:

  • 250 g serka mascarpone
  • 1/2 szklanka mleka
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • borówki
  • maliny


1. Naleśniki przygotowujemy według przepisu i smażymy. 
2. Do miseczki przekładamy serek mascarpone, dodajemy do niego po trosze mleka i mieszamy. Jeśli wolicie serek bardziej puszysty, to mleka trzeba dać więcej, jeśli bardziej gęsty to mniej. Dodajemy cukier puder i dokładnie mieszamy. 
3. Owoce myjemy. Na naleśnika nakładamy serek, następnie owoce i składamy. Tak robimy z pozostałymi naleśnikami. Gotowe :-) Smacznego :-)






20 komentarzy:

  1. Takie naleśniczki to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. na naleśniki zawsze mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja również robię nalesniki bez cukru, Twoje bardzo kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na jakiś czas muszę odpocząć od naleśników, bo często je robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prezentują się przepysznie. Świetny pomysł na deser :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takim naleśnikom trudno się oprzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Napiszę tylko tyle: UWIELBIAM!:) Nie znałam tylko patentu z mlekiem. Na pewno wypróbuję też i w takiej wersji, bo w lecie naleśniki z mascarpone i borówkami jadamy dosyć często:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszności, też bym się skusiła na takie naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale zrobiłaś mi apetytu na takie naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają tak pysznie, że aż ślinka leci:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne naleśniki :-) uwielbiam takie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też nigdy nie dodaję do ciasta naleśnikowego cukru, jedynie szczyptę soli. Pysznie je nadziałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie będę się chwalić, ale naleśniki robię przepyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale ślicznie wyglądają! A co to do serka mascarpone to chyba tylko raz w życiu go uzyłam do jakiegoś ciasta a tak poza tym to nigdy i nawet nie wiem, jak on smakuje:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja również robię bez cukru, smażę więcej i są uniwersalne do różnych farszy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem, czy ktoś skorzystał z przepisu ale ja niestety tak: nadzienie wychodzi rzadkie jak woda i nie da się tego jeść :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger