"Kuchnia dla biegaczy - siła roślin" - Violetta Domaradzka, Robert Zakrzewski, Damian Parol




Hej :)) Dzisiaj bardzo ciekawa książka, nie tylko o gotowaniu, ale też pozytywnych ludziach i ich pasji, jaką jest bieganie i zdrowe odżywianie. Jest to książka - "Kuchnia dla biegaczy - siła roślin" Książkę super się czyta, dokładnie czyta, bo tak jak pisałam, oprócz przepisów jest mnóstwo ciekawych rzeczy, na temat naszego zdrowia, diety wegańskiej, od czego ją zacząć i jakich zasad musimy przestrzegać. Autorzy pokazują, że na diecie roślinnej da się żyć, być zdrowym i biegać. Dają nam oni wskazówki, jak można zmienić swoje codzienne podejście do żywienia, nie każą od razu rezygnować z ulubionego mięsa, ale pokazują, że oprócz niego są też inne zdrowe i bardzo smaczne produkty z których można wykonać bardzo smaczne potrawy. 

Przepisy są proste, często eksperymenty autorów w kuchni. Podzielone zostały jako: śniadania, drugie śniadania, zupy, dania główne, sałatki, do chleba - pasty, pasztety i inne, koktajle i napoje, desery, jedzenie przed startem, na zawodach, oraz regeneracja.Przy wszystkich przepisach znajdziemy metryczkę z liczbą kalorii, procentową zawartość węglowodanów, białka, jakie witaminy i minerały występują w daniu oraz informację ile zawiera ono tłuszczu. Początek to rozdziały o tym: od czego się zaczęło?, okiem dietetyka, dieta roślinna w praktyce, co wy weganie jecie ? Czyli coś ciekawego do poczytanie, co powiem Wam bardzo wciąga. Ja jak wzięłam książkę do ręki, to czytałam, aż przeczytałam wszystkie początkowe rozdziały ;))

Dodatkowo w książce znajdziemy też porady dietetyka Damiana Parola, na temat diety roślinnej. Pomoże on nam obliczyć ile kalorii potrzebujemy. Dowiemy się bardzo dużo o witaminach i minerałach, jakie ważne są dla naszego organizmu, czym grożą na niedobory niektórych witamin i mnóstwo ważnych dla nas informacji na temat zdrowia.

Książka jest bardzo ładnie wydana, przepisy są jasne, czytelne, opatrzone pięknym zdjęciami. Ja jak na razie fanką weganizmu nie jestem, choć nie mówię nie, bo różnie to w życiu bywa, a smaków to ja ciekawa jestem i lubię próbować coś co jest inne, nowe ;)), to książkę Wam szczerze polecam, bo jest warta uwagi. Można się dowiedzieć z niej naprawdę ciekawych rzeczy i poeksperymentować w  kuchni :) Ja na pewno z kilku przepisów skorzystam, bo zachęcają do tego, aby je wypróbować :)) Poniżej przedstawiam kilka zdjęć dań przedstawionych w książce :))






Za książkę dziękuję :


13 komentarzy:

  1. Nie znałam tej książki, fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałaby mi się taka książka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super książka! co prawda ostatni raz biegałam jeszcze latem, ale od marca mam zamiar znów zacząć, a przepisy z tej książki są na pewno bardzo smaczne i zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę , że książka zawiera wiele ciekawych przepisów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gdybym gdzieś trafiła to pewnie bym się zaopatrzyła, po tych kilku zdjęciach widać, że przepisy ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie jestem fanką weganizmu, ale czasem są takie potrawy ze aż ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa pozycja. Lubię dobrze napisane książki, z dużą ilością ładnych zdjęć. Chętnie sięgnę po tą pozycje, co prawda na weganizm na pewno nie przejdę, ale czasem warto urozmaicić swoją dietę w ciekawe składniki i potrawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie słyszałam o tej książce, ani tym bardziej o takim pomyśle.. bardzo fajna, dla mnie mega ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam się, że nie lubię biegać, ale książka wydana pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie biegam, ale podjadłabym kilka z tych rzeczy, które pokazują w książce :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesująca książka, chociaż ja nie biegam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię kulinarne ksiażki:D biegać też:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety nie biegam, więc książka mi się nie przyda ;) Ale ciekawa jest :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger