Placki ziemniaczane z marchewką pieczone w piekarniku



Hej :)) Tak za mną te placki chodziły i chodziły od jakiegoś czasu. Widziałam je na blogu u Oli w sensie takie pieczone w piekarniku, a że u mnie z robieniem czegoś schodzi, bo zawsze do głowy wpadnie coś innego to mi zeszło. Placki są pyszne, ja dodałam jeszcze marchewkę. Nie mają dużo tłuszczu, są chrupiące, lekkie, dla mnie rewelacja :) Miłego weekendu Wam życzę :))


Składniki:

  • 6-7 średnich ziemniaków
  • 1 cebula
  • 1 duża marchewka
  • sól różowa
  • 2,5 łyżki mąki
  • troszkę oleju do wysmarowania papieru



Ziemniaki, marchewkę i cebulę starłam na tarce o cienkich oczkach, dodałam jajko, mąkę sól i wszystko razem wymieszałam. Na dużej blaszce rozłożyłam papier, który za pomocą pędzelka silikonowego nasmarowałam odrobiną oleju. Łyżką nabierałam porcje masy, nakładałam na papier i formowałam, nie grube placuszki. Piekłam w 180 stopniach jakieś 20 - 30 minut. W połowie czasu placuszki przewróciłam na drugą stronę drewnianą łopatką :)




22 komentarze:

  1. smkowitości :) chyba nie wytrzymam do obiadku... :P

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo zdrowiej i smaczniej niż przy zwykłych plackach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są pyszne. Też piekłam w piekarniku, ale bez marchewki. Z chęcią spróbuje z nią :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie piekłam w piekarniku ich :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A dziś dziewczyny rozgrzały piekarniki :) Apetyczne placuszki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z marchewką jadłam raz. Smakowały bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Interesujące połączenie :). Chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. yaaaaa, a robiłam ostatnio, no nie da się ich nie lubić, prawda ??:)
    ale ! Twoje wyglądają lepiej niż te moje, no wiesz co!!!


    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Smaczna wersja popularnych placków ......mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszą być przesmaczne, no i zdrowsze :)
    Mniam, aż mi ślinka cieknie.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajnie, że pieczone :) ostatnio staram się aby moje dania były lekkie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak na razie robiłam takie placki tylko raz. Tzn. tylko raz w piekarniku, dałam jednak za dużo cebuli i wyszły trochę dziwne, teraz przymierzam się do nich drugi raz :) Może wykorzystam Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają obłędnie ! Wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Placuszki przepyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja dałam cukinię wcześniej odciśniętą zamiast marchewki. I odrobinę proszku do pieczenia i jajko. Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda ze w składnikach nie ma jajka...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger