Kurczak z marchewką i ryżem dzikim
Hej :)) W końcu chłodek, jest czym oddychać - jupi :)))) Jeszcze mnie tak taka pogoda nie napawała radością, a tu proszę. Po tych upałach, naprawdę się cieszę. Lubię ciepło, ale bez przesady :)) W tym tygodniu trochę luzu mam z jednej strony, więc staram się nadrobić zaległości na blogu, a z drugiej mój sześciolatek poszedł do pierwszej klasy i taki tydzień troszkę nerwowy, ale wierzę, że da radę i będzie dobrze :)). Teraz trochę o jedzonku. Tak lekko, bo kurczak i marchewka, do tego ryż dziki, który uwielbiam :)) Miłego dzionka Wam życzę :))
- 2 filety z kurczaka
- 4 większe marchewki
- 1 cebula
- natka pietruszki
- sól różowa
- pieprz
- masło klarowne
- 1 łyżka miodu
- olej kokosowy do smażenia
- troszkę wody
- ryż dziki
mniam. podziel sie, daleko do siebie nie mamy :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne danie :) Kurczak wygląda tu jak łosoś :D
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne danie:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, ta marchewka aż kipi zdrowiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i lekkie danie :-)
OdpowiedzUsuńPotrawa idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńale pyszności :)
OdpowiedzUsuńŚwietna obiadowa propozycja! Bardzo fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty :) Uwielbiam kurczaka w takiej wersji a ta marchewka musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się ta propozycja.Myślę,że smakowo byłaby idealna:)
OdpowiedzUsuńAle smacznie.
OdpowiedzUsuńNie wątpię, że pyszny kurczak wyszedł, bo z dodatkiem miodu... jakże może być inaczej. Pyszności :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i lekkie danie :)
OdpowiedzUsuńostatnio robiłam coś podobnego, ale dodawałam jeszcze pora :)
OdpowiedzUsuńwygląda super:)
OdpowiedzUsuń