Obłędne naleśniki czekoladowe
czwartek, lipca 02, 2015
17
naleśniki czekoladowe
,
obiad/kolacja
,
obiady na słodko
,
śniadanie
,
truskawki
Hej :)) Uf cieplutko się robi. Jak już wiecie to za upałami nie przepadam, bardziej taka normalną pogodę, ale niech będzie ciepło w końcu lato ;)) U mnie dzisiaj naleśniki czekoladowe. Są świetne, młody jak je zobaczył, to wołał tylko, że takich ciemnych jadł nie będzie, ale jak spróbował, to znowu zostawcie mi jeszcze, bo pyszne. Moje dziecko wzrokowcem jest i jak mu coś się nie spodoba, to zapiera się z całych sił, że nie zje, ale jak spróbuje, to wtedy pyszności. No cóż ja tylko tłumaczę, że jak mówię, że dobre, to znaczy, że dobre :)) Miłego dzionka Wam życzę :))
- cała tabliczka gorzkiej czekolady
- 250 ml mleka
- 2 jajka
- mąką (ile ciasto zabierze do uzyskania odpowiedniej konsystencji u mnie jakaś szklanka i trochę)
- 1 łyżka cukru pudru (ja nie dawałam)
- serek naturalny u mnie President
- truskawki
- mięta cytrynowa
- 2 łyżeczki cukru pudru
Serek wymieszałam z cukrem, pokrojoną na drobno miętą. Na naleśniki nakładałam serek i na to pokrojone truskawki :)
Ależ mi ochoty na naleśniki zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńOch,one naprawdę mogą zawrócić w głowie:)
OdpowiedzUsuńPoproszę męża żeby mi takie przygotował <3
OdpowiedzUsuńOjoj faktycznie obłędne. Porywam jednego :-)
OdpowiedzUsuńmocno czekoladowe - idealne :)
OdpowiedzUsuńJeju, ja też jestem wzrokowcem... i nie tylko w kwestii jedzenia często się na tym zacinam :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, obłędne są takie naleśniki, a już w połączeniu z truskawkami, mmmm :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciemne czekoladowe naleśniki. Z takim dodatkiem to muszą być mega pyszne.
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam.:)
UsuńCzytasz w moich myślach - planuję je zrobić i szukałam dobrego przepisu :P
OdpowiedzUsuńChyba jutro zrobię, bo aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo trafiony tytuł...obłędne :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz strasznie:)
OdpowiedzUsuńzdarza mi się robić takie...ale częściej te "białe" <3
OdpowiedzUsuńTakie proste a wciąż zachwyca! :)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty na takie naleśniki! :D
OdpowiedzUsuńnalesniki pierwsza klasa, chcę takiego :)
OdpowiedzUsuń