Zapiekanka z wątróbką i ryżem
Hej :) U Was tez tak pięknie świeci słoneczko ?? Dziś kolejna zapiekanka. Nie wiem, jakoś tak wyszło, he, bo ten czas, ciągle czas. Tą robił mój mąż. Wyszła super, trzeba go pochwalić. Wątróbka była bardzo smaczna, nawet młody mlaskał, a jakoś do niej przekonania nie ma. Ja się ucieszyłam, bo czas od czasu lubię, a ta wyjątkowo smaczna była. Mąż dodał paprykę, jabłka, cebulę, marchewkę, moją ulubioną mozzarellę, trochę selera, doprawił, zapiekł i coś tam wyszło :)))
- 500 g wątróbki drobiowej
- 1 duża cebula
- 1 woreczek ryżu
- papryka czerwona
- większa marchewka
- 3 jabłka
- świeże oregano
- starta mozzarella
- kawałeczek selera
- sól różowa
Świetna zapiekanka, ciekawe połączenie składników :)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji wątróbki nie znałam:)
OdpowiedzUsuńWątróbki niestety nie lubię, ale pomysł ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńOj, nie przepadam za wątróbką :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcia, uwielbiam wątróbkę, chętnie taką zjem:)
OdpowiedzUsuńStrasznie dawno jadłam wątróbkę.
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie! Super pomysł
OdpowiedzUsuńNigdy bym na to nie wpadła żeby zrobić zapiekankę z wątróbką. ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem wielką fanką wątróbki, ale w tym wydaniu bym się skusiła
OdpowiedzUsuńlubię wątróbkę od czas do czasu, więc chętnie bym zjadła Twoją zapiekankę :-)
OdpowiedzUsuńOryginalna zapiekanka! Wyglada bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepis podkradam :)
OdpowiedzUsuńDość często robię wątróbkę z ryżem, ale nigdy nie pomyślałam, żeby zapiec ją w piekarniku. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i smaczny pomysł na wątróbkę ;)
OdpowiedzUsuńWątróbkę bardzo lubię, dawno nie jadłam :) Kiedyś też robiłam podobną zapiekankę, była bardzo smaczna :)
OdpowiedzUsuń