Kotleciki z kalafiora :)



Hej :)) Te kotleciki chodziły już za mną od tamtego roku, ale jakoś o nich zapomniałam. Jest takie powiedzonko "co się odwlecze to nie uciecze" he he i nie uciekło :)). Kupiłam kalafiora i zastanawiałam się jak go można jeszcze przyrządzić i wpadły mi właśnie kotleciki do głowy. Więc w końcu są. Smaczne bardzo, ja zapiekłam je w piekarniku, więc wersja bez smażenia. Mnie wyszło 10 kotlecików. Polecam bo naprawdę fajne :)

Inspiracja: tutaj

Składniki:
  • 1 większy kalafior
  • 2 jajka
  • 4 łyżki kaszy manny
  • szczypiorek lub natka 
  • 1 mała cebulka
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • bułka tarta

Kalafiora dzielimy na różyczki i gotujemy w osolonej wodzie. Do miski dajemy kaszę mannę, wybijamy jajka,oliwę, dodajemy pokrojoną na drobno cebulę (można ją podsmażyć, moja wersja bez podsmażenia), pokrojony szczypiorek. Ugotowanego kalafiora odcedzamy, przelewamy zimną wodą , przekładamy do miski i rozgniatamy widelcem. Dodajemy do reszty składników, doprawiamy. wszystkie składniki dokładnie mieszamy. W dłoni formujemy kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej. Przekładamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Zapiekamy w piekarniku w 180 stopniach jakieś 25 minut. Można w połowie pieczenia kotleciki przewrócić na drugą stronę, żeby były ładnie zarumienione z obu stron :) U mnie podane z młodymi ziemniaczkami i mixem sałat :)



17 komentarzy:

  1. Bardzo fajny i smaczny pomysł na obiad :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna propozycja na obiad. Bardzo mi się podoba. Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kalafiora :) Ostatnio zajadam się nim w wersji zapiekanki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszamy do rejestracji na http://katalogsmakow.pl/strona-glowna.3.html (u góry po prawej stronie strony KS). Od teraz przepisy będą promowane automatycznie na stronie z przekierowaniem do Waszych blogów. Wszystkie nowe przepisy będziemy zamieszczali na naszych fanpage'ach, więc zaoszczędzimy Wam roboty z podsyłaniem linków. Serdecznie zapraszamy, a w razie problemów służymy pomocą. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis, nie słyszałam nigdy o kotlecikach z kalafiora :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie rewelacja, nie smażone na tłuszczy, leczy tylko na odrobinie upieczone!
    Na takie coś czekałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę jakie fajne kotleciki, u mnie były placki z kalafiora. ale nie takie wypasione, :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no fantastyczne!!!!! zrobię przy okazji, bo dawno nie jadłam;)
    iii kuruj się;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię je bardzo, muszę znowu się nimi uraczyć :))

    OdpowiedzUsuń
  10. A to stąd te kotleciki!!!! Po nitce do kłębka i trafiłam :) A smażyłaś je kiedyś? Bo ja myślałam usmażyć na pierwszy raz i zobaczyć, czy dzieciaki pocisną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie smażyłam, ale myślę, że będą po usmażeniu również bardzo smaczne. Chciałam małą ilość tłuszczu i tylko dlatego je zapiekłam :)

      Usuń
  11. Zrobiłam je dzisiaj, pyszne! Dzięki za przepis Beatko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kalafior, więc przepis w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy pomysł na kotleciki, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger