"Zielone koktajle" - recenzja

"Zielone koktajle" - recenzja



Hej ;) Dziś mam dla Was recenzję książki "Zielone koktajle". Książka została napisana przez autorkę bloga Zielone koktajle. Znajduje się w niej 365 przepisów na pyszne, kolorowe i pożywne koktajle :) Przepisy na nie są proste, taki koktajl zrobimy w kilka minut, są zdrowe, zawierają dużo witamin. 
Wstęp to praktyczne  porady, wyjaśnienia, podpowiedzi. Dowiemy się dlaczego warto pic zielone koktajle, co to są zielone koktajle, czym i w jaki sposób je miksować, jakich owoców i warzyw używać do koktajli, co z pestycydami, jak usunąć zanieczyszczenia z owoców i warzyw, czy do koktajli powinno się dodawać płyny, jak samodzielnie zrobić mleko roślinne i inne składniki do koktajli itd. 

Książka dzieli się na następujące rodzaje koktajli:

  • koktajle na śniadanie
  • koktajle odchudzające
  • koktajle nie tylko dla sportowców
  • koktajle oczyszczające
  • koktajle pobudzające
  • koktajle sezonowe
  • koktajle odmładzające
  • koktajle z chwastami i kwiatami
  • koktajle zupy kremy
  • koktajle deserowe
  • koktajle orzeźwiające i lody


Przepisy są bardzo różnorodne, bo w koktajlach znajdziemy kaszę jaglaną, komosę ryżową, quinoa, płatki gryczane, żytnie, jęczmienne, cynamon, miód, mleko migdałowe,zioła miętę, natkę pietruszki, bazylię), mnóstwo owoców, chia, chwasty i kwiaty, w koktajlach deserowych dużo kakao, kasztany, kawę itd. Składników jest mnóstwo. 
Książka według mnie jest świetna, każdy przepis ma podane proporcje, koktajle są kolorowe, tak jak cała książka i tym bardziej zachęca do wypróbowania tych specjałów. Książka jest super pomysłem na prezent, jest bardzo ładnie wydana :) Polecam dla fanów koktajli i nie tylko :)))))))))

Poniżej kilka zdjęć :)))











Za książkę dziękuję:

Indyk z kurkumą w sosie śmietanowo - musztardowym

Indyk z kurkumą w sosie śmietanowo - musztardowym



Hej :) Jak wiecie ostatnio częściej niż mięso z kurczaka robię mięso z indyka (jak już musi być mięso). Dla mnie indyk jest smaczniejszy i mam nadzieję, że mniej nafaszerowany chemią niż kurczak, chociaż teraz to nigdy nic nie wiadomo :( Straszne to. Indyk tym razem z bardzo zdrową kurkumą, mniej zdrową śmietaną i musztardą. Wyszedł bardzo smaczny, do tego natka pietruszki i kasza bulgur :) Obiadek gotowy :)))

Składniki:

  • filet z indyka
  • kurkuma (ja lubię to daje dużo)
  • 2 kopiate łyżeczki musztardy miodowej
  • 3/4 szklanki śmietany 30% (wiem, wiem )
  • 1 większa cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • masło klarowane 
  • sól
  • pieprz
  • natka pietruszki


Na rozgrzanym maśle klarowanym podsmażam pokrojoną cebulę, dodaje pokrojonego w porcje indyka i smażę. Następnie dodaję czosnek (pokrojony drobniutko), kurkumę. W międzyczasie gotuję kaszę. Jak indyk będzie już usmażony, dodaję śmietanę i musztardę, dokładnie mieszam, dodaje pokrojoną natkę pietruszki i jeśli trzeba doprawiamy solą i pieprzem :) Gotowe :))




Deser a'la tiramisu z jagodami i malinami

Deser a'la tiramisu z jagodami i malinami



Hej :) tak szybciutko dziś póki młoda śpi ;) Czasem najdzie nas na coś dobrego, chyba jak każdego, a że ja troszkę wyposzczona byłam, bo ciąża końcówka i po też przez chwilę trzeba było uważać co się je, to mnie naszło ;) Miało być zwykłe tiramisu, takie jakie robiła Ola, ale w końcu wyszło w formie deseru. Pysznościowe było :))))) Wersję tiramisu Oli na pewno jeszcze zrobię :)))

Składniki na 3 większe porcje:

  • 2 serki mascarpone (po 250g)
  • mleko 2 % (ilość w zależności od tego jakie kto chce gęste)
  • sok z cytryny
  • skórka z cytryny
  • cynamon
  • kakao
  • borówka amerykańska (mrożona)
  • maliny (mrożone)


Serek przekładamy do miseczki, dodajemy mleko i mieszamy ( ilość mleka zależy od tego jaki chcemy gęsty żeby był serek), jak juz uzyskamy odpowiednią gęstość dodajemy sok z cytryny i starta skórkę z cytryny, oraz cynamon. Mieszamy. Do pucharków/szklanek nakładamy owoce u mnie maliny, potem trochę serka i posypujemy kakao, potem borówki, serek i kakao i tak do końca. 



Czekoladowa szarlotka z budyniem - pyszna

Czekoladowa szarlotka z budyniem - pyszna



Hej :)) Kolejne pyszne ciasto z jabłkami w roli głównej :) Tym razem w wersji mocno czekoladowej z dodatkiem budyniu :) Szarlotka jest pyszna po prostu. Następnym razem przepis troszkę zmodyfikuję pod siebie i pod rozmiar blaszki, składniki na ciasto były ok, dodałam trochę jabłek i według mnie za mało  budyniu. Dałam tak jak było w przepisie, ale jak by był o jeden więcej, to byłoby idealnie, no i zmniejszyłam ilość cukru dodanego do budyniu. Poniżej podaję oryginalny przepis z którego korzystałam:). Ciasto polecam, bo naprawdę warte uwagi :)) Blaszka 24x34 cm.

Inspiracja: klik

Składniki na ciasto:

  • 4 szklanki maki pszennej
  • 1/2 szklanki kakao
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka drobnego cukru
  • 375 g masła
  • 4 duże żółtka


Środek:

  • 1 1/2 kg jabłek
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 1 łyżka cukru
  • 2  budynie waniliowe
  • 750 ml mleka


Mąkę, kakao, proszek do pieczenia, cukier mieszamy. Dodajemy pokrojone masło i żółtka. Zagniatamy ciasto. Jeśli ciasto się nie lepi dodajemy jedną lub dwie łyżki śmietany 18% (ja dodawałam). Dzielimy go na dwie części. Jedną wkładamy do lodówki, a druga ja rozwałkowałam i wyłożyłam nim blaszkę, którą wcześniej wyłożyłam papierem do pieczenia. 
Jabłka obrałam, pokroiłam na ćwiartki i później na mniejsze kawałki. Wykładamy je na ciasto, w szklance wymieszałam bułkę tartą z cukrem i posypałam jabłka.
Gotujemy budynie: 500 ml mleka zagotowałam (dodajemy do mleka też cukier - ilość według przepisu na opakowaniu budyniu, chyba, że mamy wersję z cukrem). W pozostałym rozpuściłam 2 budynie, wylewamy na gotujące się mleko, mieszamy do momentu, aż nam zgęstnieje. Gorący wylewamy na jabłka. Na wierzch ścieramy na tarce o grubych oczkach drugą część ciasta. Pieczemy w 180 stopniach jakieś 50 minut.





Łosoś pod kołderką i frytki z batatów

Łosoś pod kołderką i frytki z batatów



Hej :)) Po pięknym weekendzie tydzień zaczął się nam deszczowo i chłodno :( Jak ja nie lubię takiej pogody w kratkę. W jeden dzień idzie się udusić, a na drugi można trochę zmarznąć ;) No cóż, trzeba się przyzwyczaić he. U mnie tym razem łosoś pod kołderką z suszonych pomidorów, czarnych oliwek, trochę papryki i świeża bazylia, młodemu musiałam przemycić troszkę kukurydzy, bo za pomidorami nie przepada, ale udało się i zjadł :)) To wszystko posypane tartą mozzarellą i zapieczone w piekarniku. Do tego frytki z batatów i sałatka z roszponki, rukoli z pomidorkami koktajlowymi i słonecznikiem :)) Mniam :) Udanego poniedziałku :))


Składniki:

  • filet z łososia
  • kilka czarnych oliwek
  • suszone pomidory
  • kilka listków świeżej bazylii
  • papryka szpiczasta czerwona
  • kukurydza
  • starta mozzarella
  • sól
  • pieprz



Dodatki:

  • bataty
  • oliwa
  • papryka wędzona 
  • sól



Sałatka:

  • rukola
  • roszponka
  • pomidorki koktajlowe
  • słonecznik
  • olej lniany



Bataty obieram, kroję w grubsze frytki, wrzucam do miski, dodaję troszkę oliwy, papryki wędzonej i soli. Mieszam, przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i zapiekam w piekarniku około 20-25 minut w 180 stopniach.
Łososia myję, oprószam solą i pieprzem. Pomidory, oliwki, paprykę kroję na drobno, dodaję listki bazylii i kukurydzę. Mieszam. Łososia przekładam do naczynia żaroodpornego, nakładam na niego warzywa i posypuję startą mozzarellą. Wkładam do piekarnika na jakieś 15 minut. 
Rukolę, roszponkę myję, pomidorki kroję na ćwiartki. Wrzucam wszystko do miski, dodaję słonecznik i olje lniany. Mieszam :)



Ciasto z jabłkami

Ciasto z jabłkami



Hej :)) Przepis na ciasto dostałam od koleżanki, jest szybkie, proste i bardzo smaczne. Zmniejszyłam tylko ilość cukru, tak jak w prawie każdym placku, bo zawsze wydaje mi się, że jest go w przepisie za dużo i przeważnie dobrze mi się wydaje, bo ciasto i tak wychodzi słodkie i zawsze mówię, że jeszcze i tak było go za dużo ;) Jeśli jabłka są słodkie, to cukru można dać jeszcze mniej niż jest w przepisie, chyba, ze ktoś lubi słodziutkie. U mnie tortownica 28cm. Pozdrawiam :)))


Składniki:

  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 250 g masła
  • 7 jajek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • jabłka (u mnie 6 sztuk takich większych) 
  • cukier puder do posypania ciasta
  • cynamon do posypania ciasta



Mąkę, cukier i proszek do pieczenia dajemy do jednej miski, mieszamy, wkrawamy masło i wbijamy całe jajka. Ucieramy mikserem na jednolitą masę. Jak by ciasto było za twarde, możemy dodać 2-3 łyżki mleka (mnie wyszło oki ) Ciasto przekładamy do tortownicy wysmarowanej olejem. Ja ciasto podzieliłam na 2 części, najpierw wyłożyłam połowę, powrzucałam część jabłek (wcześniej obranych i pokrojonych), na to dałam ciasto, wyrównałam i na wierzch rozłożyłam resztę jabłek. Pieczemy w 180 stopniach jakieś 45 minut.
Po wyjęciu, wystudzone posypujemy cynamonem i cukrem pudrem.



Morszczuk z warzywami i kaszą pęczak

Morszczuk z warzywami i kaszą pęczak




Hej :)) Chwile mnie nie było, ale powolutku wracam. Już się tłumaczę ;)) Nie było mnie, bo byłam w ciąży, tym razem trudniejszej od pierwszej (podobno każda jest inna) i trzy tygodnie temu zostałam mamą tym razem małej Mai :))) To tyle jeśli chodzi o wytłumaczenie się ;)))
Teraz ryba - została razem z warzywami ugotowana na parze, do tego kasza pęczak z dodatkiem bazylii i pomidorowej passaty, doprawiona wszystko solą i pieprzem. Tak trochę dietetycznie i zdrowo ;)) Miłego dnia wszystkim życzę :))


Składniki:

  • filety z morszczuka (u mnie 3 sztuki)
  • 2 marchewki
  • mała cukinia
  • pietruszka
  • żółta papryka
  • kukurydza z puszki
  • kasza pęczak
  • passata (ilość wedle uznania)
  • bazylia
  • sól
  • pieprz



Rybę oprószam solą i pieprzem. Warzywa kroję, wszystko wkładam do garnka do gotowania na parze. Gotuję około 20-25 minut. Kaszę gotuję według przepisu na opakowaniu. Passatę przekładam do rondelka, dodaję świeżą bazylię, doprawiam solą, pieprzem, podgrzewam. Do ciepłego sosu dodaję ugotowany pęczak, mieszam, przekładam na talerz, na wierzch daję rybę i warzywa :)



Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger