"Mała niespodzianka. Dwóch starszych panów i niemowlę, czyli jak Hendrik i Evert wpadają w kłopoty" Hendrik Groen

Hendrik i Everet to główni bohaterowie tej świetnej komedii kryminalnej, przy której na pewno miło spędzicie czas.
Nie ciekawy dzień, deszcz, potem zepsuty rower, a na koniec dziwna i niefortunna sytuacja, która sprawia, że obaj panowie muszą zająć się małą dziewczynką. Co z tego wyniknie?

Jeśli szukacie książki, przy której się zrelaksujecie, to trafiliście na idealną. Lekka, zwariowana, idealna na jeden wieczór. Nasi główni bohaterowie to dwa całkiem odmienne charaktery, ale obaj panowie nie skrzywdzili by nawet muchy. Więc jakim cudem Everet, który wstąpił tylko na chwilę do toalety wyszedł z niej z nie swoim płaszczem i wózkiem w którym było malutkie dziecko. W poszukiwania małej Sabine zaangażowani są zrozpaczeni rodzice i policja, natomiast Hendrik i Evert zastanawiają się jak i gdzie podrzucić dziecko, żeby pozbyć się kłopotu nie ponosząc konsekwencji. Powiem Wam, że jeśli lubicie podczas lektury dobrze bawić, to tutaj macie tą zabawę gwarantowaną. Ja na pewno sięgnę po poprzednie książki autora :-)