"Mursz" Ewa Przydryga
Polę poznaliśmy w poprzedniej książce autorki "Topieliska". Oczywiście książki można czytać oddzielnie, ale żeby wiedzieć co z czym, to watro zacząć od poprzedniej, żeby dokładniej wiedzieć o co chodzi.
Pola próbuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Skończyła terapię w szpitalu psychiatrycznym w Srebrzysku i regularnie koresponduje z Kasandrą, którą poznała podczas pobytu w szpitalu. W ręce Poli tym razem trafia list, inny niż poprzednie. Przyjaciółka zapowiada w nim swoje samobójstwo. Ujawnia ona też w liście swój sekret, który dotyczy tajemniczych zbrodni dokonanych w Duchnym Lesie. Zginęły tam dwie kobiety.
Mursz to obszar na terenie Duchnego Lasu. Jest to miejsce przerażające. Są tam tylko trzy posesje. Właśnie tam trafia Pola, którą leśne drogi zawsze prowadzą pod drzwi spalonej leśniczówki. Kobieta zanim dowie się co skrywa tajemnicza leśniczówka będzie musiała zmierzyć się z niejedną tragedią...
Jest to moja czwarta książka autorki i po raz kolejny jestem zachwycona. Nie należy on a do tych łatwych i przyjemnych. Mamy tutaj ciężki klimat, mroczne tajemnice oraz napięcie. Historia zmusza nas do myślenia i porusza do głębi. Znajdziemy tu wiele wątków, kilka osi czasu, które powoli łączą się w sensowną całość. Fabuła intrygująca, bohaterowie wyraziści, różni i klimat mrocznego lasu. Książka niesamowicie wciąga, momentami serce bije nam jak szalone. Zakończenie trudne do przewidzenia, bo autorka słynie z tego, że na końcu potrafi nas nieźle zaskoczyć. Dzięki temu książka zostaje na długo w naszej pamięci. Jeśli szukacie rasowego thrillera połączonego z dreszczowcem, który wciągnie Was od samego początku, ciekawego, tajemniczego z ciężkim klimatem, to musicie koniecznie sięganąc po "Mursz" Ewy Przydrygi. Polecam, warto :-)
Tytuł: "Mursz""
Autor: Ewa Przydryga
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 352
A ja jeszcze nic nie czytałam tej autorki :(
OdpowiedzUsuń