"Upiorne Święta"
Czas świąt to okres radości, miłości, pysznego jedzenia i spotkań rodzinnych. Jest piękna choinka, śnieg i ta magia. Nie tym razem. Teraz nadchodzą upiorne święta, pełne grozy i przerażania.
Dziesięciu pisarzy i dziesięć klimatycznych opowiadań, które umiejscowione są w okresie Bożego Narodzenia. Takich Świąt na pewno nikt z nas by nie chciał przeżyć. Polscy artyści plus Graham Masterton. To musi być dobra książka :-)
Nawiedzony Mikołaj, który dostał od ludzi wiele zła, tajemnice niemieckiej rury, bestia z bieguna, rzeźnik z Wrocławia, wilkobestia, zepsute hamulce w samochodzie, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Najbardziej przypadło mi do gustu opowiadanie Artura Urbanowicza "87 centymetrów", którego książki bardzo lubię za klimat jaki potrafi w nich stworzyć. Zaciekawiło mnie też opowiadanie Jakuba Ćwieka "Już nie jesteś smutkiem", jest to opowiadanie z przesłaniem, bardzo smutne i Grahama Mastertona "Czerwony rzeźnik w Wrocławia. To taka moja najlepsza trójka. Reszta opowiadań też oczywiście była dobra, ale te utkwiły mi najbardziej w pamięci.
Od lektury ciężko się oderwać, bo każde z opowiadań ma w sobie to "coś". Świąteczny czas/klimat każdy z autorów wykorzystał inaczej. Jest ciekawie i jest dość strasznie. Opowiadania czytałam po jednym albo dwa na raz, bo powiem szczerze, że do łatwych nie należą. Po lekturze stwierdzam, że zdecydowanie wolę te spokojnie, rodzinne, czasem nudne, ale i przyjemne święta, które może teraz zatraciły już trochę swoją magiczną moc. Książkę oczywiście Wam polecam. Jeśli tylko lubicie opowieści z dreszczykiem, to ten zbiór będzie idealny.
Chciałabym przeczytać, tytuł bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie ;) jeśli mam już czytać świąteczne książki, czego raczej nie robię, to niech są sielankowe ;)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :) Lubię książki o tematyce świątecznej, ale lubię też kryminały i opowieści z dreszczykiem :)
OdpowiedzUsuńOj coś czuję, że przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuń