Kotlety pożarskie - pyszne
Kotlety robi się z drobno siekanego lub mielonego mięsa drobiowego, czasami mieszanego z cielęciną. To, że są puszyste i delikatne to zasługa ubitej piany z białek. Smażymy je też na maśle klarowanym, dzięki któremu ich smak jest wyjątkowy :-) Polecam, warto wypróbować. Jak dla mnie naprawdę jedne z lepszych kotletów :-) Przepis znalazłam tutaj (klik)
Składniki na dwie porcje:
- 1 duży filet z kurczaka
- 2 jajka L
- 1 łyżeczka miękkiego masła
- 1-2 łyżki mąki
- bułka tarta
- sól
- pieprz
- masło klarowane do smażenia
1. Mięso jak najdrobniej siekamy ostrym nożem lub możemy je zmielić. Ja posiekałam. Przekładamy do miski.
2. Z jednego jajka oddzielamy białko od żółtka (drugie zostawiamy do panierowania). Białko ubijamy, a do żółtka dodajemy miękkie masło i ucieramy. Do utartego dodajemy ubitą pianę, mięso, sól, pieprz i mieszamy. Następnie dodajemy bułkę tartą (dodajemy jej tylko tyle, żeby masa dala się uformować, ale nie za dużo), mieszamy.
3. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane. Na jednym talerzyku roztrzepujemy widelcem jajko, na drugi dajemy mąkę, a na trzeci bułkę tartą. Łyżką nabieramy porcje masy, formujemy w rękach kotleta i panierujemy: najpierw mąką, potem jajko i na końcu bułka tarta.
4. Smażymy na maśle klarowanym, na średnim ogniu z obu stron na rumiany kolor. Usmażone przekładamy na ręcznik papierowy, który odsączy nam nadmiar tłuszczu. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego :-)
wieki ich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńJa dałam takie kiedys. Bardzo dobre :D
OdpowiedzUsuńTaki widok z rana! Coś pysznego! Cały dzień będzie mi lecieć ślinka.
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam ale swoich jeszcze nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńTakich kotlecikow nie robiłam, ale skoro piszesz ze sa takie dobre, to zrobię :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, pierwszy raz słyszę o takich kotletach :)
OdpowiedzUsuńFajne kotlety, muszę zrobić u siebie :)
OdpowiedzUsuńno wyglądają wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich ale nie są skomplikowane ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dziś, po raz pierwszy-bardzo dobre, dziękuję za przepis:)
OdpowiedzUsuń