"Widmo Pana Stopka" Pamela Butchart

Na książki Pameli Butchart mój syn zawsze czeka z niecierpliwością. Wie, że każda książka to nowe zabawne przygody czwórki przyjaciół przy których nie będzie się nudził.

"Widmo Pana Stopka" to siódma książka z przygodami Mai i jej przyjaciół z czwartej klasy. Tym razem dzieci odkrywają, że szkolny Pan Stopek zniknął, a jego miejsce zajęła Pani Stopek. Oczywiście Maja, Franek, Marysia i Zosia muszą dowiedzieć się co się stało z Panem Stopkiem. Marysia sądzi, że wyjechał do Rzymu, dzieci zastanawiają się też, czy nie został czasem porwany? W trakcie prowadzenia przez nich śledztwa na boisku za starą szopą unosi się mgławicowa chmura, dla dzieci jest to jedno ze straszniejszych miejsc na całym terenie szkoły. Żeby tego była mało dzieci dostrzegają płynącą w powietrzu tyczkę Pana Stopka, a Maja ma zimne nogi chociaż nosi rajstopy. Dzieci dochodzą do wniosku, że zagoniony Pan Stopek jest widmem i wrócił, żeby ich dopaść. Dzieci udają się do wszechwiedzących sekretarek, które do miłych nie należą, aby dopytać co się tutaj dzieje ...

Kolejna rewelacyjna książka pełna humoru i zabawnych sytuacji. Syn książki czyta błyskawicznie, czytają ją też inni członkowie rodziny, ja też. Historie są tak wciągające, że wystarczy chwila i książka przeczytana. Każda książka to jakieś zagadki do rozwiązania przez Maję i jej przyjaciół, które sprawiają, że książka jest bardzo ciekawa i budzi w młodym czytelniku zainteresowanie. Tekst jest napisany większa czcionką, nie ma go dużo, do tego zabawne ilustracje Thomasa Flinthama dodają książce uroku i zachęcają do czytania. 
Książki można czytać osobno, bo każda to inna, zabawna historia z przygodami Mai, Zosi, Marysi i Franka. Jeśli chcecie zachęcić dziecko do czytania książek, to jest to bardzo dobra seria od której można zacząć. Mój syn zaczynał je czytać jak uczył się właśnie czytania i dzięki temu, że historie są zabawne syn chętnie sięga również po inne i czytanie sprawia mu dużą przyjemność :-)