"Cat in the book" Elementarz języka angielskiego z płytą - Ewa Cisowska

"Cat in the book" to elementarz, który pomaga nam rodzicom nauczyć pociechy w sposób naturalny, poprzez zabawę języka angielskiego. Autorka wykorzystała metody nauczania języka ojczystego w nauce języka angielskiego. Czy metoda sprawdza się? Według mnie tak :-)

Czy wiecie, że gdybyśmy mówili do dziecka rosnącego w brzuchu w dwóch językach, to byłoby ono bilingualne, czyli dwujęzyczne. Gdy uczymy dziecko mówić, cały czas coś mu powtarzamy, rozmawiamy z nim. Tą metodę możemy wykorzystać tak samo do nauki języka angielskiego. W codziennych, naturalnych sytuacjach możemy rozmawiać z dzieckiem po angielsku. Na spacerze, czy w trakcie zabawy, lub podczas posiłków. Rozdziały w książce są tak dostosowane, żeby można było słownictwo wykorzystać i powtarzać np. podczas jazdy autobusem, podczas wizyty w supermarkecie itd. Umysł dziecka jest jak gąbka, która chłonie nowości, musimy tylko pobudzić naturalną ciekawość i zdolności naszej pociechy, żeby te umiejętności wykorzystała. Taki proces traw mniej więcej do 8 roku życia i warto ten czas wykorzystać. Do książki została dołączona płyta, na której znajdziemy piosenki, melodie i słówka, które możemy puszczać dziecku, żeby słuchało i oswajało się z poprawną wymowa i melodią języka. Nie chodzi o to, żeby dziecko zmuszać, ale pokazać mu, że powtarzanie słówek, czy naśladowanie czynności, to fajna zabawa i właśnie podczas zabawy najlepiej odtwarzać płytę.

Praca z Elementarzem została dostosowana do tego ile dana grupa wiekowa potrafi się skupić na danej czynności. Trzy latek np. 15 minut, a sześciolatek już pół godziny. Chodzi o to, żeby w tym czasie jak najwięcej powtarzać, śpiewać czy liczyć w języku angielskim. Każdy rozdział w Elementarzu nawiązuje do poprzedniego, żeby można było korzystać od początku, albo wybierać rozdział, który bardziej nas interesuje. Autorka umieściła też istotne informacje jak korzystać z Elementarza, który składa się z 12 tematycznych rozdziałów, treści są bliskie temu, czego dzieci uczą się na co dzień np. nauczymy się nazw zwierząt, przedmiotów itd.

Elementarz mogę Wam z czystym sumieniem polecić, jest naprawdę świetny. Po pierwsze bardzo kolorowy z sympatycznymi rysunkami, obrazkami, które zachęcają dziecko do przeglądania i zabawy. Moja dwu latka z chęcią go przegląda i pokazuje co na danym rysunku się znajduje. Ja mówię jej dane słowo po polsku, a potem powtarzamy kilka razy po angielsku. Jest jeszcze mała, ale taka zabawa jak na razie bardzo się jej spodobała. Autorka w fajny i przystępny sposób wyjaśniła jak my rodzice powinniśmy korzystać z niego, żeby nasze dzieci nauczyć jak najwięcej. Na początku książki i każdego rozdziału są porady właśnie dla nas i podpowiedzi w jaki sposób korzystać, bawić się z dziećmi, żeby jak najwięcej się nauczyły. W książce znajdziemy m.in.: słówka, krótkie zdania, ćwiczenia, rymowanki i piosenki, które wykorzystamy do nauki przez zabawę. To wszystko będzie dla nas i dla dzieci przyjemnością. Elementarz oprócz tego, że będzie świetną pomocą dla rodziców, na pewno przyda się też nauczycielom.

Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie autorki, które zamieściła po wstępie dla rodziców i nauczycieli:

"Bawmy się, bo tylko wtedy możemy naprawdę nauczyć "