Bataty faszerowane
Witajcie :-) Dziś przepis na faszerowane bataty. Powiem Wam, że są rewelacyjne. Naprawdę super smaczne z dodatkiem sosu czosnkowego, w środku suszone pomidory, oliwki, kulki mozzarelli z chili, szynka prosciutto i świeża bazylia. Przepis wypatrzyłam tutaj - klik, troszkę zmieniłam, bo nie miałam wszystkich składników w domu. Na pewno będę robić kolejne, ale to jak się chłodniej zrobi ;-). Miłego poniedziałku Wam życzę :-)
Składniki:
- 4 bataty
- 1 opakowanie kulek mozzarelli z chili (u mnie Zotarella)
- 10 kawałków suszonym pomidorów
- 12 sztuk czarnych oliwek
- 8 plasterków szynki prosciutto
- kilkanaście listków świeżej bazylii
- sól
- pieprz
Sos czosnkowy:
- 2 ząbki czosnku
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 3 - 4 łyżki majonezu
- sól
- pieprz
1. Bataty myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i przekrawamy na pół. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy na niej połówki batatów, wierzch solimy. Pieczemy w 200 stopniach 40 minut.
2. Teraz możemy sobie przygotować farsz: oliwki, suszone pomidory kroimy, tak samo kulki mozzarelli (ja pokroiłam w drobną kosteczkę), świeżą bazylię umyłam i porwałam na drobniejsze kawałki, szynkę pokroiłam w paseczki. Wszystko wrzuciłam do miski (oprócz mozzarelli) i odstawiłam.
3. Jak bataty się nam upieką to za pomocą łyżki wydrążamy miąższ ze środka zostawiając trochę po bokach. Ten wydrążony miąższ ja pokroiłam również w drobną kosteczkę, dodałam do reszty farszu, wymieszałam, dodałam mozzarellę, doprawiłam solą i pieprzem.
4. Tak przygotowanym farszem wypełniamy wydrążone łódeczki w batatach. Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy około 15 minut.
5. W tym czasie przygotowujemy sos: do miseczki dajemy jogurt, przepuszczone przez praskę ząbki czosnku, majonez, sól i pieprz. Wszystko mieszamy, jeśli trzeba doprawiamy :-)
6. Bataty podajemy polane sosem czosnkowym i możemy dodać jeszcze świeże listki bazylii. Pycha :-) Smacznego :-)
Wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńkusząco wyglądają :)
OdpowiedzUsuńw sobotę jadłam w knajpie podobnie faszerowane bataty:)
OdpowiedzUsuńPysznie je nadziałaś. Z dodatkiem sosu musiały smakować świetnie.
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy batatów ale muszę przyznać, że wyglądają bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :) Oj...smaka mi narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńJak one przepięknie wyglądają! Aż zachciało mi się jeść.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG (klik)
mój mąż uwielbia takie wynalazki, mniam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio eksperymentuję kulinarnie, więc może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie szukam jakiegoś pysznego pomysłu na batata:D
OdpowiedzUsuńKolory zachwycają! Sos czosnkowy musiał być idealnym zwieńczeniem tego dania :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają. Mniam:0
OdpowiedzUsuńWygląda to smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńTo na pewno jest pyszne, i fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam batatów
OdpowiedzUsuńTakie nadziewane bataty chętnie zjadłabym :) Musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńnadziewałam kiedyś kuskusem z warzywami :) Twoja wersja też pyszna :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, kolorowo i bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńNie robiłam nigdy faszerowanych batatów,być może skorzystam z Twojego pomysłu, bo wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńPyszności:) Chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuń