Ciasto francuskie ze śliwkami



Hej :-)) Jak tam po weekendzie ??? U mnie fajnie, spokojnie, pracowicie w sobotę, wczoraj mały relaks - kino z psiapsiółką (Dziennik Brigitte Jones 3), polecam, można się nieźle uśmiać, bardzo pozytywny film, nie spodziewałam się, a były momenty, że popłakałam się ze śmiechu :-))))). W sobotę z racji tego, że zakupiłam do zjedzenia sobie śliwki węgierki, zrobiłam (żeby podzielić się z moimi panami ;-)) takie francuskie ciastka, przekąskę na słodko z nimi w roli głównej. Tak na szybko i bez napinki :-) Udanego tego chłodnego (przynajmniej w Rzeszowie) poniedziałki Wam życzę :-)))

Składniki:

  • 1 płat ciasta francuskiego
  • śliwki węgierki
  • cynamon
  • cukier trzcinowy


Ciasto rozkładamy, kroimy na 8 prostokątów. Zaginamy końce do środka. Śliwki myję, przekrawał na pół, wyjmuje pestki i kroję w paseczki. Ciasto przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Na cieście układamy różne wzroki ze śliwek. Następnie śliwki posypuję cynamonem i ciut cukrem trzcinowym (nie koniecznie). Piekę w 200 stopniach około 25-30 minut. Można podać na ciepło :-)



20 komentarzy:

  1. Pięknie się prezentują te wiatraczki :)
    Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha. i jakie ładne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dość , że pięknie wyglądają, to jeszcze pewnie świetnie smakują :)
    Mogę prosić o klik w link w najnowszym poście ? Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam wszystko co jest ze śliwkami, Twoje ciasteczka bardzo chętnie bym schrupała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 3 części B.J. jeszcze nie widziałam, ale nie mogę się już doczekać! :) Bardzo mi się podobają Twoje wiatraczki - a dekoracje ze śliwek to mistrzostwo świata! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie wyglądają te francuskie ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Beti....ciasto francuskie, mój mały wielki faworyt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka ładna dekoracja. Nie sposób się oprzeć. Kusisz tym ciastem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny i prosty pomysł na coś słodkiego, a do tego tak ładnie się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger