Torcik na zimno z jagodami i 4 urodziny bloga
Hej :-). Na weekendach raczej nie robię wpisów, ale tym razem wyjątek, bo blog obchodzi 4 urodziny. Ola przypominam Ci o Twoich :-)))))))). Z tej okazji dziękuję wszystkim, że jesteście, że do mnie zaglądacie, komentujecie, jest mi bardzo miło :-). Ja bardzo lubię prowadzić tego bloga, to co robię, daje mi ogromną przyjemność, mam nadzieję, że będę miała chęci i siłę, żeby dalej to robić :-)). Udanego weekendu Wam życzę :-)))
Składniki na tortownicę 26 cm:
- 60 g gorzkiej czekolady
- 50 g masła
- 50 g cukru
- 50 g mąki
- 2 duże jajka
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Czekoladę topie w kąpieli wodnej. Studzę. W misce ucieram masło z cukrem, na puszystą, jasną masę. Dodaje przestudzoną gorzką czekoladę. Białka oddzielam od żółtek, po jednym żółtku dodaję do masy, białka ubijam na sztywną piane ze szczyptą soli. Make mieszam z proszkiem do pieczenia, dodaję do masy, mieszam, na końcu dodaję ubite białka. Mieszam, przelewam do tortownicy, której spód wykładam papierem do pieczenia. Piekę w 180 stopniach przez około 15 minut do tzw. "suchego patyczka". Studzę.
Masa :
- 500 ml śmietany kremówki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 2 białe czekolady
- 3 - 4 łyżeczki żelatyny
- jagody
Żelatynę zalać odrobiną wody, poczekać aż napęcznieje, postawić na gaz, mieszać, ma się całkowicie rozpuścić, ale nie zagotować. Zdjąć z ognia, przestudzić. Śmietanę ubić, dodać serek mascarpone, roztopioną w kąpieli wodnej białą czekoladę (można tez zetrzeć ją na tarce na małych oczkach i dodać do śmietany). Delikatnie wymieszać, na końcu dodać letnią żelatynę. Chwilę wstawić do lodówki. Jak masa zacznie nam się siadać, odebrać trochę (niekoniecznie), do reszty dodać jagody, wymieszać. Warstwę z jagodami wyłożyć na ciasto, na nią warstwę z odłożonej części śmietany. Wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.
Cudowny torcik, gratuluję 4 urodzin bloga:)
OdpowiedzUsuńTyle czasu, to... szmat czasu. Twojego trudu, Twojej pracy. Ale to się opłaca. Z okazji takiego jubileuszu życzę Tobie wspaniałych inspiracji, wiernych czytelników i ... niech spełniają się Twoje marzenia, nie tylko kulinarne :)Serdecznie Cię pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda obłędnie :)
wspaniały torcik na świętowanie blogowych urodzin :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz życzę wszystkiego najlepszego i dalszego rozwoju w sferze kulinarnej :)
Wielu wspaniałości z okazji urodzin bloga! :* Pysznie uczczony dzień :)
OdpowiedzUsuńSto lat,sto lat i wszelkiej blogowej, i nie tylko, pomyślności:)
OdpowiedzUsuńMoje wielkie i najszczersze GRATULACJE,że działasz,rozwijasz się kulinarnie i inspirujesz innych do tego!!!Pyszny torcik,wbijam zęby.
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia z okazji "urodzin", dalszych lat udanego blogowania i satysfakcji z tego. Rzeszowianka
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! Oby nigdy nie zabrakło Ci pomysłów na wpisy i fajnych przepisów, bo są naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńZatem częstuję się kawałkiem ciasta i całuję Cię urodzinowo! :)
Uwielbiam jagody i borówki. Torcik musi być przepyszny <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńSuper torcik, mniam... zjadłabym kawałek.
Oj niestety nie przepadam za jagodami ale z innymi owocami jak najbardziej mogłabym wypróbować torcik :)
OdpowiedzUsuńCudny. Następnych owocnych lat w prowadzeniu bloga życzę! :)))
OdpowiedzUsuńwspaniały torcik! <3
OdpowiedzUsuńInspiracji i motywacji do dalszych wpisów życzę :) A Torcik wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńKuszący :)
OdpowiedzUsuń