Ciasto marchewkowe - przepyszne :))



Hej :)) Ostatnimi czasy mój szanowny Pan Mąż trochę się ze mnie nabijał, że prowadzę bloga i ciasta marchewkowego jeszcze nie zrobiłam. Jak to tak i w ogóle, wstyd. Tak chciał to ma he he ;)) Ciasto jest pyszne, wilgotne i bardzo smaczne. Marchewka nie jest wyczuwalna, dla mnie rewelacja :)) Polecam, bo robi się naprawdę szybko i nie jest skomplikowane :). Ja przepis trochę zmodyfikowałam, dodałam starte jabłka i orzechy. Można oczywiście dać również inne bakalie. Blaszka 24x34 cm


Inspiracja: klik


Składniki:

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 4 duże marchewki
  • 1 szklanka oleju rzepakowego
  • 4 jajka
  • 1,5 szklanki cukru trzcinowego (ja dałam 1 pełną)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka domowego cukru waniliowego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy do piernika
  • 1 szklanka startych na tarce jabłek
  • 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich



Mąkę dajemy do miski i mieszamy z proszkiem do pieczenia, soda oczyszczoną, cynamonem, przyprawą do piernika i cukrem waniliowym. Marchewkę i jabłka ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Orzechy kroimy na drobniejsze kawałki. Jajka ucieramy mikserem z cukrem, porcjami dodajemy mąkę wymieszaną z resztą składników suchych. Na koniec powoli wlewamy olej, miksujemy i na końcu dodajemy marchewkę, jabłka i orzechy. Mieszamy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy na nią ciasto. Pieczemy w 200 stopniach jakieś 45 minut. Po ostudzeniu możemy posypać cukrem pudrem lub jak kto woli zrobić polewę z gorzkiej czekolady.





20 komentarzy:

  1. Tyle o nim słyszałam, a nie miałam jeszcze okazji próbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wyglada,a cukier też zazwyczaj redukuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. odkąd pierwszy raz spróbowałam u przyszłej Teściowej robię często - pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha marchewkowe na blogu to podstawa-nie wiedziałaś ?:))))))) pysznie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pycha! sama spróbowałam po raz pierwszy ciasto marchewkowe dopiero 3 lata temu, potem upiekłam sama i faktycznie marchewka w ogólnie nie jest wyczuwana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie tylko u Ciebie tak jest, na mnie też czasem patrzą jak na wariatkę :) A ciasto marchewkowe jest przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo.. a to zły Pan Mąż! :P
    Ale ciacho pierwsza klasa, ja je lubię, ale u mnie w domu je kochają :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię ciasto marchewkowe, jednak największym jego smakoszem jest mój mały braciszek. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ciasta marchewkowe :-) a wiesz że ja na blogu też jeszcze nie mam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja dla odmiany kiedyś upiekłam i to tylko raz. Nie wiem dlaczego. Bo to faktycznie bardzo smaczne ciasto. Chętnie upiekę ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy zamiast oleju można dodać masło?

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedno z moich ulubionych ciast! Absolutny must bake jesienią ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. hehehe, mój tez czasem ze mnie leje....ale cóż począć....właśnie MUSIAŁAM dodać posta o brownie....bo mi kazał :D
    no to dałam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię :) Najlepiej jeszcze z kremem twarożkowym :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wyglada to ciacho!:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger