Indyk pieczony ze skórką pomarańczy i imbirem
Hej :)) Dzisiaj mięsko, takie na kanapki, bo ostatnio staramy się jak już to piec swoje, a nie kupować tych nafaszerowanych nie wiadomo czym szynek. Oboje z moim młodym najbardziej lubimy indyka. Pieczeniem zajmuje się mój mąż i jak na razie wszystko było pyszne he :)) Tym razem do indyka wykorzystał pozostałości z suszonych pomidorów, które były w oleju ze skórką pomarańczy, dodatkowo starty imbir i czosnek niedźwiedzi. Mięsko wyszło bardzo smaczne i mięciutkie :))
- filet z indyka
- skórki pomarańczy (mu użyliśmy tych co zostały z pomidorów)
- czosnek niedźwiedzi
- imbir
Bardzo fajny przepis. Takie mięsko musi być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zjadłabym kanapkę z takim indykiem :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała przyrządzić kiedyś mojemu mężowi :)
OdpowiedzUsuńBardzo aromatyczny musi być tak przygotowany indyk :)
OdpowiedzUsuńWow, świetny pomysł na wędlinę do kanapek! :)
OdpowiedzUsuńJa też staram się sama coś zrobić niż kupować, tym bardziej, że mam wrażenie, że sklepowe wędliny mocno się popsuły, często mają kwaśny posmak i są przeokropnie wodniste, nie wspominając o morzu soli...
Fajna sztuka mięsa, imbir, pomarańcza i do tego szczypta octu balsamicznego.
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na indyka, do pieczywa idealny dodatek :)
OdpowiedzUsuńPyszne! Na kromeczkę z masełkiem idealne!
OdpowiedzUsuńSuper musi pachnieć ten indyk :)
OdpowiedzUsuńUdany ten indyk widać.Bardzo ciekawy przepis;)
OdpowiedzUsuńKanapkę z takim mięskiem to bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńwygląda super:) choć mało mięsa jem, to na taki plaster na kanapkę bym się skusiła chętnie :)
OdpowiedzUsuńSuper indyczek :)
OdpowiedzUsuńTaki pieczony indyk na pewno jest 100 razy smaczniejszy niż sklepowe szynki. Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńOj, takiego indyka chętnie ukroiłabym sobie do chleba. Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpolecam marynatę do piersi indyka na bazie jogurtu naturalnego
OdpowiedzUsuńOj musi być smacznie ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na konkurs :) http://takietampichcenie.blogspot.com/2015/05/konkurs-z-okazji-trzeciej-rocznicy.html
jestem po śniadanku, ale takiego indyka to bym wtryniła!! :P
OdpowiedzUsuń