Muffinki, babeczki dwie czekolady
Hej :)) Tak jak wcześniej pisałam, że będzie kilka muffinkowych wpisów, tak tez jest. Oprócz tych okazało się, że jeszcze jeden będzie :D, ale na razie na tym koniec, bo za dużo, będzie coś innego, muszę moją wenę gdzieś złapać, tylko najpierw dowiem się, gdzież ona sobie poszła :( No nie mogę się ogarnąć jakoś wrrrrr.
- 350 g mąki
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 100 g cukru
- 1 łyżka miodu
- 100 ml mleka
- 100 ml oleju
- 1 czekolada biała
- kropelki czekoladowe u mnie tak 1/2 opakowania
Cudne muffinki :)
OdpowiedzUsuńKolejne pyszne muffinki :-) mniam. A wiesz, że ja też tak jakoś do tyłu chodzę, nie wiem czy to ta pogoda czy przemęczenie :-) miłego dzionka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie z drobinkami czekoladowymi:)
OdpowiedzUsuńoj teraz na drugie śniadanie to bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńCzekoladowa przyjemność :)
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy uwielbiają muffiny i pomagają przy ich pieczeniu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo teraz możesz napisać jakiś dobry przepis na szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńUpiekę, koniecznie upiekę! Powiedz mi tylko gdzie dostać takie czekoladowe kropelki. ;)
OdpowiedzUsuńTe czekoladowe groszki w muffinkach strasznie kuszą! :)
OdpowiedzUsuńJak z czekoladą to biorę wszystkie :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś !
OdpowiedzUsuńlubię :)
OdpowiedzUsuńMuffinki pyszne ,każde.
OdpowiedzUsuńheheheh, miewam genau tak samo....................teraz w sumie też mam lenia, tyle bym zrobiła, pokazała.................a tu mooosz;p
OdpowiedzUsuńCzekolady nigdy za dużo :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak muffinki, potrafię zjeść takich bardzo dużo na raz :D a wena wróci, nie martw się :-)
OdpowiedzUsuńdwa razy w życiu robiłam muffinki. Raz wywalilo nad formy bo wlałam za dużo, drugim razem nie upiekły się mimo że trzymałam dłużej niż w przepisie. A że słodkości robić lubię i raczej mi wychodzą po podwójnej porażce dałam sobie spokój. Choć wyglądaja smakowicie;)
OdpowiedzUsuńKupiłam takie dzisiaj, ale te zapewne smaczniejsze :]
OdpowiedzUsuń