Pizzowo :)))
Witajcie :) U mnie dzisiaj pizzowo :)) Lubie taką domową pizzę z własnymi składnikami. W sumie to co ma się w lodówce i wychodzi mega pyszna :) Ja miałam pomidora, kawałek oscypka, oliwki, kiełbaskę i takie tam :) Udało się tak, że wszyscy byliśmy w domu, a najlepsza na świeżo :) Ciasto na razie wypróbowane, ale dalej szukam tego najlepszego. Niedługo postaram się wypróbować to z książki, którą dostałam od Celebro. Na pewno podzielę się z Wami jak wyszło :) Życzę miłego i słonecznego dnia :))
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
40 g drożdży świeżych
1 szklanka ciepłej (nie gorącej) wody
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki oliwy z oliwek - oscypek
- kilka zielonych oliwek
- kawałek kiełbasy ( wedle uznania)
- kukurydza z puszki
- papryka czerwona
- pomidor
- oregano
- 2 ząbki czosnku
- starta mozzarella
Do kubka rozkruszyć drożdże, dodać cukier, 1 łyżkę mąki i trochę ciepłej wody. Dokładnie wymieszać i odstawić na chwilę, żeby zaczyn ruszył.
Resztę mąki wsypać do wysokiego naczynia, dodać resztę wody wymieszanej z oliwą z oliwek, sól i zaczyn. Wszystko dokładnie miksujemy. Odkładamy, przykrywamy ściereczką i czekamy, aż ciasto urośnie.
Wyrośnięte ciasto wyjęłam na stolnicę obsypaną obficie mąką. Ciasto było mięciutkie i się kleiło, więc ja go jeszcze dodatkowo troszkę wyrobiłam (ma nadal pozostać miękkie) Z ciasta formujemy okrągły placek lub wykładamy go do blaszki ( ja tym razem robiłam w takiej zwykłej do placków 23x33cm) Na ciasto przygotowałam taki niby sos (troszkę ketchupu, oregano, bazylia, wymieszałam i posmarowałam ciasto). Następnie wykładamy wedle uznania resztę składników (to co mamy pokroić to kroimy). Na końcu posypujemy startym serem i oregano. Piec w temp. 200 stopni około 25-30 minut.
wygląda tak apetycznie !
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : http://dziwne-zycie-zakochanej-nastolatki.blogspot.com
+ dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż :)
Coś dla fanów pizzy :)
OdpowiedzUsuńMusiała byc pyszna;)
OdpowiedzUsuńPyszna, bogata w dodatki!
OdpowiedzUsuńKawałka domowej pizzy nigdy nie odmówię:)
OdpowiedzUsuńAle kawał dobrej pizzy!Muszę nadrobić pizzowe zaległości:)
OdpowiedzUsuńmmmm nie ma to jak domowa pizza często gości na moim stole i chyba nigdy się nam nie znudzi :) Twoja również wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKocham pizzę! Takiej ochoty mi na nią narobiłaś, ze aż jutro przygotują ja na obiad :D
OdpowiedzUsuń