Szynka pieczona z żurawiną :)
Mój mąż na święta piekł szynkę z żurawiną. Dostaliśmy od Kamis przyprawę do schabu pieczonego z żurawiną, a że kopiliśmy szynkę to poszła do szynki, a co za różnica no nie :). Mięsko wyszło pyszniutkie i mięciutkie. Bardzo lubimy mięsa pieczone i faszerowane rożnymi suszonymi owocami.
Składniki:
- około 1 kg szynki wieprzowej (takiej która można rozkroić i rozbić)
- żurawina
- przyprawa do schabu z żurawiną Kamis
- sól
- pieprz
- oliwa z oliwek
- sznurek do związania mięsa
Szynkę przecinamy na pół zostawiając pod koniec kawałek nie rozcięty. Rozkładamy i rozbijamy. Cały środek posypujemy przyprawą do schabu z żurawiną, dodajemy suszoną żurawinę i zwijamy w roladę. Związujemy sznurkiem. Wierzch troszkę solimy, dodajemy pieprzu, możemy dodać jeszcze trochę przyprawy i polewamy oliwą z oliwek. Odstawiamy na noc. Na drugi dzień pieczemy w piekarniku w 180 stopniach. Ja piekłam troszkę ponad godzinkę ( waga mięsa to taki czas pieczenia).
Skład przyprawy: suszona żurawina, suszone rodzynki, sól, cebula, czosnek, papryka słodka, gorczyca, pomidor, kwas cytrynowy, pieprz czarny, liście laurowe, cukier.
nooo, Beti, szaleństwo. Jeszcze nie próbowałam mięsa z żurawiną suszoną, prędzej w formie dżemu, ale nic straconego przecież...podobno genialne zestawienie smaków;)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie! Uwielbiam mięsa z owocami :)
OdpowiedzUsuńfajne mięsko :) świetnie wygląda! Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory jadałam szynkę z morelami w środku, ale z żurawiną nigdy... Muszę przekonać Mamę, żeby mi zrobiła, bo dla mnie to jednak wyższa szkoła jazdy:)
OdpowiedzUsuńMiałam już okazję próbować i gorąco polecam, pycha.
OdpowiedzUsuńŻurawinę uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńa u mnie ze śliwka;D ale z żurawina też mi się podoba, trzeba spróbować;D
OdpowiedzUsuń