Ziołowy chlebek odrywany
Przepis na ten chlebek widziałam już kilka razy, ale jakoś nie mogłam się zabrać za upieczenie go. Zobaczyłam go niedawno tutaj i postanowiłam, że już nie odpuszczę :) Zrobiony :)) Chlebek wyszedł mięciutki, aromatyczny, najlepiej smakuje w sumie zaraz po upieczeniu. Mnie najbardziej z masełkiem. Polecam naprawdę warto go zrobić.Ja zrobiłam go ze składników, które miałam.
Składniki ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1,5 opakowania drożdży suchych
- 250 ml letniego mleka
- 4 łyżki roztopionego masła
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
Składniki na farsz:
- ok. 100 g roztopionego masła
- zioła prowansalskie
- 6 ząbków czosnku
- ok. 1/2 szklanki sera zółtego
- szczypior
- świeża cebulka
- papryka słodka w proszku
Na stolnicę wysypujemy mąkę dodajemy do niej drożdże i dokładnie mieszamy, następnie cukier, sól i jajka. Wyrabiamy ciasto. Pod koniec dodajemy letnie mleko i roztopione masełko. Ciasto odstawiamy na chwilę, żeby podrosło. Wyrośnięte ciasto wałkujemy na prostokąt. Smarujemy obficie roztopionym masłem i posypujemy resztą składników (farsz). Ciasto kroimy na pasy o szerokości 10-11 cm i nakładamy jeden na drugi. Powstały pas kroimy w kostkę o długości 12 cm. i układamy na sobie. Stawiamy na sztorc (pionowo) do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch chlebka posypać ziołami i serem zółtym. Odstawiamy na ok. 25 minut do napuszenia :) Pieczemy w 180 stopniach 35 minut.
Świetny pomysł! Przynajmniej dla mnie,bo uwielbiam odrywać kawałki chleba zamiast ukroić kromkę. Tak smakuje najlepiej. ;)
OdpowiedzUsuńChlebek na prawdę pyszny, a odrywanie to super sprawa :)
Usuńbardzo fajny chlebek i ładnie Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńChlebek ładny, tylko zdjęcia nie do końca, ale robiła go koło godz. 20 :(
UsuńSuper pomysł na taki chlebek..
OdpowiedzUsuńJa się wciąż nie mogę zabrać za niego, choć już nie raz zachęcona byłam jego widokiem na blogach.. Pięknie Ci wyszedł, obym niebawem go popełniła, jest tego wart niewątpliwie.
OdpowiedzUsuńBeti, rewelacja!!:D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, od razu gotowa kanapka!
OdpowiedzUsuńA świeżych drożdży ile można dodać?
OdpowiedzUsuń