Sakiewki naleśnikowe z kurczakiem i warzywami
Fajny obiad, który na pewno cieszy podniebienie, a zarazem oczy, bo wygląda bardzo efektownie :) U mnie sakiewki z kurczakiem i warzywami, do tego troszkę sera zółtego i pomidorki koktajlowe :) Farsz to po prostu to co było w lodówce:) Naleśniki przepis tradycyjny, według którego od zawsze u mnie naleśniki robiła mama, tylko bez dodatku cukru. Ja dodałam przyprawy.
Składniki na około 8 naleśników:
- 2 szklanki mąki
- 1 1/2 szklanki mleka
- troszkę wody ( ja daję na oko, ale wychodzi tak nie pełna szklanka)
- 1 jajko (można dodać 2)
- przyprawy
- olej do smażenia
Nadzienie:
- 2 filety z kurczaka
- mała papryka
- 1 duża marchewka
- 1 mała cukinia
- kilka pomidorków koktajlowych
- 10 dkg sera zółtego
- szczypiorek
Filety pokroić w drobną kostkę, wrzucić na rozgrzana patelnię i podsmażać, do tego dodać pokrojoną w plasterki marchewkę, cukinię (u mnie pokrojona w paseczki) i paprykę. Pod koniec podsmażania posiekany szczypiorek i przyprawić. Jak farsz ostygnie to ja nakładałam go na naleśniki. Na farsz dawałam jeszcze po 2 małe pomidorki i całość posypywałam startym na grubych oczkach serem zółtym. Formować sakiewki. Przewiązać szczypiorkiem ( mnie kilka udało się szczypiorkiem, ale ciągle mi się urywał i przewiązałam sznureczkiem he he ) Gotowe sakiewki włożyłam do naczynia żaroodpornego i zapiekałam przez 20 minut w piekarniku w temperaturze 160 stopni. Sakiewki można podawać z ulubionym sosem. U mnie ketchup wymieszany z majonezem :)) Smacznego :)
Jakiś czas temu robiłam niemal identyczne. Jeśli mogę coś podpowiedzieć, radzę szczypiorek przed związywaniem sparzyć ok 10 sekund we wrzątku. Stanie się sprężysty i nie będzie się rwał.
OdpowiedzUsuńhttp://osmykolorteczy.blog.pl/2012/07/27/nalesnikowe-sakiewki-z-niespodzianka/
Dziękuję za podpowiedź :)) Nie miałam pojęcia, że to pomoże :) Człowiek cały czas się uczy :)) POzdrawiam :)
Usuńa jeszcze lepiej wybrac dluga pore,pociac w 1cm paski i spazyc mysle ze beda bardziej mocne ja tak robie i nigdy nie zawiodl
UsuńFajnie wyglądają te sakiewki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńuwielbiam naleśniki, w formie sakiewek również, z resztą niedawno całkiem je robiłam. Danie, które zawsze się sprawdza, zwłaszcza mając gości;)))
OdpowiedzUsuńSprawdza się to fakt :) A naleśniki też uwielbiam :)) Pozdrawiam
UsuńSuper pomysł, bardzo chętnie zjadłabym taką sakiewkę, bo wygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję :)) Pozdrawiam :))
UsuńPrzepiękne. Widziałam takie z ciasta filo, ale nie ukrywam, że spolszczona wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba. Ekstra!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają :)) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńrewelacyjnie to wygląda! a farsz jest mi bardzo bliski - to co jest w lodówce :)
OdpowiedzUsuń