Oponki z serka homogenizowanego
Składniki:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 2 opakowania po 150 g serka homogenizowanego (u mnie waniliowy)
- 1/2 kg maki pszennej tortowej
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
1. Jajka ucieramy z cukrem trzcinowym na puszystą masę. Następnie dodajemy serki homogenizowane, miksujemy na niskich obrotach do połączenia się składników.
2. Mąkę mieszamy z sodą oczyszczoną i solą i dodajemy do reszty. Zagniatamy ciasto.
3. Ciasto dzielimy na porcje, które musimy rozwałkować na 3-5 mm. Szklanką wycinamy koła, a kieliszkiem mniejsze koła (ja te mniejsze koła zostawiałam i też smażyłam, bo dzieci je uwielbiają)
4. W dużej patelni (wysokiej lub garnku) rozgrzewamy olej (ważne, żeby temperatura oleju nie była zbyt wysoka, bo wtedy oponki zbrązowieją na zewnątrz a wewnątrz będą surowe). Ja olej rozgrzałam na średnim gazie, a potem oponki smażyłam na małym ogniu. Zeszło może dłużej, ale w środku nie były surowe.
5. Oponki wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy z obu stron na złoty kolor. Po usmażeniu dajemy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Letnie posypujemy cukrem pudrem :-) Smacznego :-)
bardzo lubię takie oponki
OdpowiedzUsuńMniami! myślę że w najbliższym czasie wykorzystam Twój przepis ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
w sam raz na karnawałowy deser:)
OdpowiedzUsuńapetyczne, oponki to i ja muszę w końcu usmażyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oponki.
OdpowiedzUsuńCiekawy i warty wypróbowania przepis. Myślę, że u mnie by szybko zniknęły :P
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nigdy takich oponek nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że zawsze używałam zwykłego białego sera - nie przyszło mi do głowy użyć homogenizowanego... przy okazji tłustego czwartku zapewne spróbuję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Moja znajoma smaży takie oponki na imprezki swojej córki :)
OdpowiedzUsuńPychotka uwielbiam oponki, mama często robiła jak byłam młodsza :)
OdpowiedzUsuńOj wspaniale one wyglądają.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Ojej! Moja Mama robi najlepsze <3
OdpowiedzUsuńpycha:)
OdpowiedzUsuńPyszności !!
OdpowiedzUsuńLubię oponki, z chęcią bym teraz zjadła :)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie w wersji bez glutenu...bo taka tylko przejdzie u nas w domu
OdpowiedzUsuńOponki kojarzą mi się z dzieciństwem, pycha :)
OdpowiedzUsuń