"Dom Klepsydry" Gareth Rubin

 

"Dom Klepsydry" to nietypowo skonstruowana książka. Mamy tutaj dwie historie: z jednej strony jedną, a jak odwrócimy książkę, to mamy drugą. Możemy sobie wybrać, od której książki zaczniemy czytać. Obydwie historie się przenikają, w oby poznajemy historię rodziny Tooke i obie mają zagadkę kryminalną do rozwiązania. 

Ja zaczęłam czytać od czerwonej, która przenosi nas Los Angeles XX wieku. Młody chłopka marzy o aktorstwie. Poznaje znanego i bogatego Oliviera Tooka - znanego i cenionego pisarza. Zostają przyjaciółmi. Niestety Olivier zostaje znaleziony martwy, policja twierdzi, że odebrał sobie życie, ale Ken widział coś, co nie potwierdza tej wersji...

Niebieska strona to Anglia w latach 80 tych XIX wieku. Simoen, młody lekarz, który ma znaleźć przyczynę choroby swojego wuja, który twierdzi, że ktoś go podtruwa. Wuj mieszka na małej wyspie, ma wiele sekretów i więzi pewną kobietę w szklanej celi.

"Dom Klepsydry" to książka określana jako tetebeszka (z francuskiego tête-bêche - od stóp do głów). Powieść o rodzinnych sekretach, wydarzeniach i zatajonych wydarzeniach, dość mglista i mroczna. Obie powieści łączy rezydencja The Turnglass House. Powieść była dla mnie ciekawym doświadczeniem. Zakończenie ciekawe i zaskakujące, więc nie udało mi się samej rozwiązać zagadki. Polecam :-)

wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Albatros



Tytuł: "Dom Klepsydry"
Autor: Gareth Rubin
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 448
Cena okładkowa: 57,90 zł.
Wydawnictwo: Albatros 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger