"Gdyby miało nie być jutra" Agnieszka Lingas - Łoniewska

"Gdyby miało nie być jutra" Agnieszki Lingas - Łoniewskiej to książka, której nie mogłam przeoczyć. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Słowne otrzymałam możliwość jej przeczytania :-)

Milena jest popularną autorką i celebrytką. Nikt nie wie o jej przeszłości. Jej życie nie było usłane różami. Jej matka była alkoholiczką, a dziewczyna nie miała w niej żadnego wsparcia. W czasach szkolnych tworzyli z Igorem nierozłączną parę. Świata poza sobą nie widzieli. Ona odeszła nagle, beż słowa wyjaśnienia. On obiecał sobie, że nie da się skrzywdzić już rządnej kobiecie. Igor to była gwiazda koszykówki, teraz biznesmen, samotny ojciec dwóch synów. Ma też drugą stronę, nie stroni od zalatywania niektórych spraw za pomocą siły.

Teraz ich drogi ponownie się krzyżują podczas premiery filmu w którym Milena gra jedną z głównych ról. Ich spotkanie jest dość burzliwe. Powracają jednak wspomnienia. Milena postanawia wrócić do rodzinnego miasta i stawić czoło przeszłości. Czy tych dwoje znowu będzie razem? Czy będą w stanie sobie ponownie zaufać? Czy wybaczą sobie wszystkie kłamstwa?

Wiedziałam, że książka mnie nie zawiedzie. "Gdyby miało nie być jutra" to mądra książka pełna emocji i życiowych problemów. Są momenty wzruszające i takie pełne humoru. Fabuła prowadzona jest w dwóch ramach czasowych, lekko napisana. Postacie super wykreowane, lubi się ich od samego początku. Zakończenie wbija w fotel, na długo zostaje w głowie. Książka idealna na letnie wieczory, myślę, że i Wam bardzo przypadnie do gustu. Ja czekam na kolejną historię :-)