"W zamknięciu" Kate Simants

Ellie to na pozór normalna dziewiętnastolatka, która ma kochającą mamę i sympatycznego chłopaka Matta. Za to w nocy zmienia się nie do poznania. Staje się agresywna i nieobliczalna. Od dzieciństwa zmaga się z zaburzeniami, przez które myśli, że w jej umyśle jest druga osoba, Siggy. Wszystko przychodzi niespodziewanie. Ellie nie pamięta co robi w nocy, nie kontroluje siebie. Mama dziewczyny jest przy niej i próbuje jej pomóc ze wszystkich sił. Na noc zamyka ją też w pokoju na klucz. Pewnego dnia okazuje się, że jej chłopak Matt zaginał. Dziewczyna na swoim ciele znajduje wiele ran i zauważa, że zamek w drzwiach jej pokoju jest wyłamany. Co się wydarzyło tamtej nocy? Czy Ellie odnajdzie Matta?

Rewelacyjna książka, od tego zacznę. Dopracowana pod każdym względem. Historia opisana przez autorkę jest bardzo zagmatwana, trochę przerażająca i nie ma tu czasu na nudę. Narracja prowadzona jest dwutorowo: główna przez Ellie i trzecioosobowa przez sierżanta Bena Mae który prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia Matta. Akcja co jakiś czas zwalnia, a za chwilę znowu nabiera tempa. Autorka tak skonstruowała fabułę, że momentami nie wiemy o co chodzi. Jest ona pełna sekretów, kłamstw i manipulacji. Co za tym idzie pełna emocji. Całość czyta się bardzo płynnie i szybko, mimo tego iż książka jest sporych rozmiarów bo liczy ponad 500 stron. Polecam, jest to bardzo dobry thriller psychologiczny.