"Kotki z płotka, czyli od jednego do dziesięciu i z powrotem" Małgorzata Strzałkowska

 


"Pod jabłonką na podwórku
krzywy płotek stał przy murku.
Stał przy murku krzywy płotek,
a na płotku siedział kotek.
(...)
Jeden kotek fiknął z płotka
I kolegę w trawie spotkał.

Przecudna książeczka, dzięki której nasze dzieci nauczą się w bardzo przyjemny sposób liczenia do dziesięciu i z powrotem. Książka nas zachwyciła. Moja córka co prawda już do dziesięciu liczy spokojnie, ale dzięki książeczce nauczyła się też w drugą stronę. 

Tekst, który tutaj znajdziemy jest bardzo przyjemny, rymowany, prosty do zapamiętania. Córka już powtarza go razem ze mną. Na płotku co chwilkę przysiada nowy kotek. W finale jest ich dziesięć, potem kotki zaczynają rozchodzić się do swoich zajęć i ich ubywa. Tutaj zaczynamy liczyć od dziesięciu do zera. Ilustracje Justyny Hołubowskiej - Chrząszczak są po prostu cudowne i bardzo kolorowe. Książka jest w większym formacie w twardej oprawie. Idealna na prezent. Polecamy bardzo :-)




Tytuł: "Kotki z płotka, czyli od jednego do dziesięciu i z powrotem "
Autor: Małgorzata Strzałkowska
Okładka: twarda
Stron: 48
Cena okładkowa: 26,99 zł
Wydawnictwo: Zielona Sowa

2 komentarze:

  1. Bardzo fajna musi być ta książeczka, skoro jest z kotkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, kotki. Tak, to idealne dla mnie... znaczy dla dziecka, jak już będę miała :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger