"Córka" Michelle Frances
Kate wychowywała Becky samotnie. Urodziła ją bardzo wcześnie i stawała na głowie, żeby zapewnić jej wszystko, czego ona sama nie miała. Teraz Becky skończyła dziennikarstwo, dostała się też na staż do znanej gazety. Pisze jakiś artykuł, o którym prawie nikt nie wie, nawet matka, bo żeby dostać stałe zatrudnienie musi czymś się wykazać. Nagle ginie w tragicznym wypadku samochodowym. Kate zaczyna zastanawiać się czy rzeczywiście był to wypadek i zaczyna krok po kroku podążać śladami córki. Co odkryje?
"Córka" to moja pierwsza powieść Michelle Frances. Czytało się super, choć jak na thriller mało tu było niepokoju. Książka jest wielowymiarowa, porusza wiele tematów, ale chyba ten najważniejszy to samotne, trudne macierzyństwo w młodym wieku. Autorka pokazuje ile matka jest w stanie poświęcić, żeby tylko zapewnić dziecku godne i lepsze życie. Całość jest bardzo interesująca i dopracowana. Oprócz macierzyństwa znajdziemy tutaj jeszcze kilka ciekawych wątków, których Wam jednak nie zdradzę. Na pewno wątek psychologiczny odgrywa tutaj dużą rolę. Jeśli szukacie czegoś innego, ciekawego, mądrego, to polecam. Ta książka na pewno Was wciągnie, a zakończenie zaskoczy.
Bardzo zainteresowała mnie ta książka i chcę ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale póki co nie ciągnie mnie do niej. Teraz wolę jakieś lżejsze pozycje. ;)
OdpowiedzUsuńMyslę, że mi by się spodobała :) Ma bardzo ładną okładkę :)
OdpowiedzUsuńPoszukam tej książki :)
OdpowiedzUsuńJak jest poruszony temat macierzyństwa to z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńZnam tą autorkę, czytałam jej 2 poprzednie książki i tą też przeczytam.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka
OdpowiedzUsuńO...zapowiada się ciekawie. Mądrze, inaczej - dla mnie :)
OdpowiedzUsuń