"Szaniec" Agnieszka Jeż



Z twórczością Agnieszki Jeż stykam się po raz pierwszy. Pogrzebałam trochę i widzę, że wcześniej pisała powieści obyczajowe. Tym razem mamy kryminał i bardzo się cieszę, bo to jeden z moich ulubionych gatunków ;-)

Tytułowy "Szaniec" to ekskluzywny hotel na Warmii i Mazurach, który ma dość nietypowe zasady. Przyjeżdżają tam nieliczni, dobrze sytuowani. Pobyt w hotelu polega na tym, że są odcięci od wszelakich wygód i świata. Tym razem turnus liczy osiem osób. Nagle jeden z uczestników zostaje zamordowany. Okazuje się, że ofiarą jest ksiądz Hryciuk szanowany ksiądz dziekan, przy którym zostaje znaleziona kartka z cytatem z Pisma Świętego. Sprawą zajmują się sierżant Wiera Jezierska i komisarz Janusz Kosoń. W trakcie śledztwa na jaw wychodzą straszne informacje dotyczące księdza...

"Szaniec" to bardzo ciekawa lektura. Na początku chwilami mało wciągająca, ale później się rozkręca i ciężko się od niej oderwać. Jeśli chodzi o fabułę, to na pewno jest ciekawa i odważna, bo dotyczy tematu od dawna zamiatanego pod dywan w środowisku księży. oprócz tego autorka porusza tez temat przemocy w rodzinie i pokazuje skutki jakie ona niesie. Nie ma tu brutalnych, krwawych scen, jest za to wciągające śledztwo i napięcie. Główni bohaterowie w porządku, poznajemy ich powoli w trakcie czytania. Jeśli chodzi o zakończenie to mnie ono nie zaskoczyło, było stabilne i bez fajerwerków. Mimo to książkę oceniam jako bardzo dobrą. Ciekawe było połączenie tematu pedofilii z kryminałem. Na uwagę zasługuje też piękna okładka książki. Polecam, warto :-)


Tytuł: "Szaniec"
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 382
Cena okładkowa: 39,99 zł
Wydawnictwo: Burda Książki

7 komentarzy:

  1. Też lubię kryminały, wiec dałabym tej książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki budujące napięcie. Gdy tylko będę miała możliwość, z chęcią po nią sięgnę.
    Carrrolina Blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro ocena dobra to biorę pod lupę 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie poznałam jeszcze twórczości pisarki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie, zapowiada się ciekawie. Fajna propozycja na długie, jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger