"Wszystkie nasze tajemnice" Jess Ryder

Autorka książki to tak naprawdę Jan Page, tylko ukrywa się ona pod pseudonimem Jess Ryder. Jest ona pisarką, scenarzystką, dramaturżką i nagradzaną producentką telewizyjną. Po latach tworzenia dla dzieci postanowiła spróbować swoich sił w pisaniu książek dla dorosłych i jak na razie z doskonałym skutkiem :-)

Jennifer i Nick to przykładne małżeństwo, które doskonale się uzupełnia i rozumie. Niestety pewnego dnia mężczyzna podczas jazdy samochodem nie zauważa rowerzystki. Po wypadku chce pomóc Nataszy, która niechętnie na tą pomoc przystaje. Znajomość zaczyna się niewinnie, są smsy, niewinne kolacje, aż w końcu do głosu dochodzi chemia, która doprowadza parę do romansu. Młoda dziewczyna zachodzi w ciążę, Nick i Natasza biorą ślub. Ma ona teraz piękny dom, cudną córeczkę i kochanego męża, który spełnia każdą zachciankę żony. Wydawało by się, że jest idealnie. Niestety jest jeszcze była żona Nicka - Jen, która ingeruje w ich życie i nie chce dać im spokoju. Nick zatrudnia kierowcę Sama, którego poleciła mu Jen. Wozi on szefa do pracy, oraz Nataszę i Emily do przedszkola. Staje się też powiernikiem dziewczyny, której mąż rzadko kiedy bywa w domu, bo zajęty jest interesami. Pewnego dnia, gdy Natasza wraca do domu, odkrywa, że jej mąż i córka Emily zniknęli. Zauważa też, że ktoś zmienił zamki w drzwiach ich domu. Natasza chce za wszelką cenę odzyskać córkę, jest w stanie nawet poprosić Jen o pomoc, tylko nie wie czy może jej zaufać. Zaczyna zastanawiać się czy tak naprawdę znała Nicka?

"Wszystkie nasze tajemnice" to bardzo dobry thriller, który trzyma w napięciu od samego początku do końca. Ciągłe zwroty akcji i intryga za intrygą sprawiają, że podczas czytania mamy niezły mętlik w głowie. Od czytania ciężko się oderwać. Autorka cały czas wodzi nas za nos. Jak nam się wydaje, że wiemy o co chodzi, to zaraz sprowadza nas ziemię i udowadnia, że wcale nie jest tak, jak się nam wydawało. Historia ciekawa i w sumie realna, bo może przydarzyć się każdemu. Końcówka zaskakuje, powiem szczerze, że spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Autorka dobrze wiedziała jak wprowadzić nas na manowce, żeby zaskoczyć na właśnie zakończeniem. Z resztą cała książka jest zaskakująca, odkrywane tajemnice i intrygi towarzyszą nam z każdą czytaną stroną. Rewelacyjna książka, polecam Wam bardzo, a ja mam nadzieję, że autorka niedługo zaskoczy nas kolejną tak dobrą pozycją :-)