"Rana" Wojciech Chmielarz



Książki Wojciecha Chmielarza bardzo lubię. Sięgam po nie bez zastanowienia, bo wiem, że się nie zawiodę. Niedawno nakładem Wydawnictwa Marginesy ukazała się jego najnowsza powieść "Rana", która od samego początku naszpikowana jest złem. Momentami aż boli.

Klementyna nauczycielka matematyki, która już od dłuższego czasu nie pracuje w zawodzie zostaje przyjęta do pracy w ekskluzywnej warszawskiej szkole. Tam jako pierwszą poznaje polonistkę Elżbietę. Pod kołami pociągu ginie 15-sto letnia Marysia uczennica tamtejszej szkoły, która była uczennicą Eli. Ta namawia Klementynę i rozpoczynają własne śledztwo w sprawie śmierci uczennicy. Wkrótce potem ginie Elżbieta. Jej ciało widziała tylko  Klementyna i Gniewomir, który jest kolegą z klasy do której uczęszczała Marysia. Chłopak nie potrafi normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Klementyna nie może tego zgłosić na policję, a na drugi dzień dowiaduje się od dyrektorki szkoły, że Elżbieta złożyła wypowiedzenie i to jest powodem jej nieobecności w szkole. Co stało się z kobietami? Jakie tajemnice skrywa renomowana szkoła? Czy śmierć kobiet ma ze sobą coś wspólnego?

Napiszę tak: dzieje się tu dużo. Autor porusza w książce ważny temat przemocy w rodzinie, pokazuje, że dzieci, które tej przemocy doświadczyły potem jak dorosną stają się też oprawcami. Temat ciężki, straszny, ale niestety ostatnio wiele się o nim słyszy. Książka pokazuje, że temat przemocy, pijaństwa to nie tylko rodziny patologiczne, tylko coraz częściej te zamożne, tylko potrafią one może bardziej to ukryć. Kolejny temat to problemy młodzieży, zdrady i układy. Wszyscy bohaterowie ukazani w książce mają jakieś skrzywienia, każdy ma coś do ukrycia. Czytało się super, choć książka ciężka, taka, która zostaje w pamięci. Tak jak pisałam na początku, momentami aż boli, bo żaden zdrowy człowiek nie mógłby tak postępować. Jeśli chodzi o bohaterów, to pierwszy raz nie dało się ani jednego z nich polubić. Podsumowując - mocny, dość krwawy kryminał z mocnym wątkiem psychologicznym. Temat jak najbardziej na czasie, trzyma w napięciu, czyta się super choć to ciężka książka, która pokazuje mroczne strony ludzkiej duszy. Ciężko o nich zapomnieć, książka zostaje w głowie na długo, momentami szokuje. Nie wiem nawet jak można tak katować bliską osobę, nie mieści mi się to w głowie. Książka dla osób z mocnymi nerwami. Polecam, naprawdę warto :-)


8 komentarzy:

  1. lubię tego autora i chętnie przeczytam tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozycja zdecydowanie dla mnie, lubię tego typu książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. this post is amazing!
    Kisses,
    Tijana

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam książki tego autora. Tej jeszcze nie czytałam ale będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko, jaka tematyka... idealna dla mnie! że też wcześniej nie wpadłam na tego autora ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie to najgorsza książka Chmielarza, mocno przeciętna (a czytałam już wszystkie, jakie wyszły spod jego pióra).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger