Szparagi z pstrągiem łososiowym i mozzarellą w cieście francuskim


Sezon na szparagi powoli się zaczyna. My lubimy bardzo. Tym razem zrobiłam z pstrągiem łososiowym, mozzarellą, doprawiłam suszonymi pomidorami z bazylią i czosnkiem, solą i pieprzem. Wszystko zapiekłam w cieście francuskim. Wyszło pysznie, na pewno powtórzymy nie raz :-) Miłego dnia :-)

Składniki:

  • około 500 g filetu z pstrąga łososiowego
  • 1 opakowanie szparag
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 kulka mozzarelli
  • 1 opakowanie ciasta francuskiego
  • suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
  • sól
  • pieprz



1. Szparagi myjemy, odcinamy twarde końcówki i gotujemy w wodzie z dodatkiem łyżeczki cukru. Ja gotuję do momentu, aż będą al'dente. Wyjmujemy, studzimy.
2. Pstrąga myjemy, obieramy ze skóry, oprószamy solą i pieprzem. Dzielimy na 3 mniejsze porcje.
3. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy ciasto. Z jednej strony nacinamy. Na środku układamy szparagi, na szparagi kładziemy porcje pstrąga i na pstrąga pokrojoną w kostkę mozzarellę. Całość posypujemy suszonymi pomidorami z bazylią i czosnkiem. 
Najpierw zawijamy stronę ciasta, która nie była nacięta, następnie na gładką stronę nakładamy nasze paski.
4. Pieczemy w 220 stopniach około 20-25 minut. Ciasto powinno się ładnie zarumienić :-)





9 komentarzy:

  1. Nooo, takie zestawienie to rozumiem :) Sama zjadłabym co najmniej 5 takich pasztecików :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie wspaniałe danie... skusi każdego. Świetny pomysł na pyszny obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak pysznie wygląda! Ja planuję w tym roku nie przegapić sezonu na szparagi i trochę pokombinować z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sezon na szparagi jest krótki, więc trzeba chwytać póki są:)
    Ja uwielbiam!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ to musi być dobre, chętnie bym zjadła, ale niech mi to ktoś zrobi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow. super wygląda. idealne nawet jako przystawka czy na imprezy domowe

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger