Indyk z suszonymi pomidorami, młode ziemniaczki i fasolka szparagowa
Hej :)) Tym razem prosty obiadek na szybko. No niestety czasem, albo nawet często te obiady na szybo robimy. Chciałabym mieć więcej czasu, ale od dłuuuuuuższego czasu cierpię na jego brak. Jak mam to korzystam ile mogę :). Mam nadzieję, że Wy macie trochę więcej ?? ;). Udanego dnia i do jutra :))
Składniki:
- filet z piersi indyka
- suszone pomidory w oleju z ziołami
- fasolka szparagowa
- ziemniaki
- sól
- pieprz
- koperek
- masło
- bułka tarta
Indyka marynuję tak z godzinę wcześniej w pomidorach i zalewie w której są (pomidory kroję na drobniej, zalewy daje troszkę), oprószam solą i pieprzem. Następnie przekładam do naczynia żaroodpornego i piekę w 180 stopniach jakieś 20 minut. W tym czasie gotuję ziemniaczki i fasolkę. W rondelku rozpuszczam troszkę masła, dodaje 2 łyżki bułki tartej, mieszam. Do odcedzonych ziemniaczków daję również ciut masła, troszkę soli, wrzucam pokrojony koperek i mieszam. Filet kroję.
Widzę tu bardzo smakowity letni obiad :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania 😍 są pyszne 😍
OdpowiedzUsuńszalenie apetyczne:)
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym sobie taki obiad :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie! :D mam dziś na obiad dokładnie to samo!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie :) Propozycja na tak zwane idealne obiady :)
OdpowiedzUsuńGdzie podają takie pyszne domowe obiadki - wpadam z wizytą! ;) :D
OdpowiedzUsuńSzybki bo szybki, ale jaki apetyczny :)
OdpowiedzUsuńPrzysiadam się,pycha!.
OdpowiedzUsuńBiorę taki obiad full wypas.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś będzie fasolka :)
OdpowiedzUsuńpyszny letni obiadek :) na fasolke mam fazę w tym roku :)
OdpowiedzUsuń