Zemsta teściowej :)



Hej :)) Tak, tak - taką właśnie nazwę nosi to ciasto :))) Zrobiła je na Święta moja siostra. Teściowej formalnie jeszcze nie posiada (przyszłą ma), ale może niedługo ;)). Ciasto do przyszłej teściowej zawiozła i wszystkim smakowało :) Nam też się udało spróbować, dla mnie pyszne, bo mało słodkie. Przepis pochodzi ze strony smaker.pl . Troszkę pracochłonne, ale pyszne. Ciasto kruche, potem galaretka wiśniowa z wiśniami, bita śmietana, beza i migdały. Wszystko super się komponuje :) Polecam :)) Blaszka 24x34 cm.


Składniki na ciasto:

  • 3 szklanki mąki
  • 1 kostka masła lub margaryny
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 5 żółtek (białka zostają na bezę)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia



Z podanych składników wyrabiamy ciasto. Będzie się ono lepiło, ale tak ma być. Ciasto dzielimy na 2 części, pierwszą wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem i pieczemy około 30 minut w 180 stopniach. 


Składniki na bezę:

  • 5 białek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 małe opakowanie płatków migdałowych



Pianę z białek ubijamy, dodajemy cukier. Drugie ciasto wykładamy na blachę, na ciasto dajemy pianę i posypujemy ją płatkami migdałów. Pieczemy około 30-35 minut w 160 stopniach.


Dodatkowo:

  • 2 galaretki wiśniowe
  • 1 szklanka soku wiśniowego
  • 1,5 szklanki wody
  • wiśnie z soku (ilość wedle uznania)
  • 500 ml śmietany 30 %
  • 3 śmietan fixy



Przygotowane galaretki rozpuścić w 1,5 szklanki wody, dodać sok z wiśni, wymieszać. Odstawiamy do stężenia.
Śmietanę ubijamy, pod koniec dodajemy śmietan fixy. Jak galaretka będzie już tężeć to zaczynamy przekładać ciasto.


Ciasto kruche - galaretka do której dodajemy wiśnie - bita śmietana - ciasto z bezą i migdałami.


Ciasto wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc :)





35 komentarzy:

  1. Genialnie wygląda...aż mi ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie wygląda pysznościowo i wcale nie jak zemsta... :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Imponujące! Zemsta chyba taka, że pójdzie w biodra. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Taką zemstę to bym z chęcią spałaszowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadłam to ciasto i potwierdzam-pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taką zemstę teściowej to mógłbym mieć codziennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjna nazwa!!! :))) Z takim ciastem, to moja teściowa może się na mnie mścić ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wygląda wygroźnie,wręcz odwortnie,ale może ma podstępne działanie hahaha Zawsze się zastanawiam,skąd się biorą takie nazwy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może i ma ;) na mnie podziałała dobrze, więc przetestowane już, można śmiało piec i jeść :))

      Usuń
  9. Nazwa nieciekawa może, ale ciasto wygląda przepysznie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ze względu na nazwę - naprawdę boska! - przepis sobie przepisuję do notatnika :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle pyszności w jednym cieście :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka zemsta to sama rozkosz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Musi być pyszne, ale nazwa jest najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nazwa okrutna, ale ciacho... musi być pyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale się uśmiałam, gdy zobaczyłam nazwę ciasta, ale wygląda pysznie. Zjadłabym taki duży kawałek ze smakiem, zabieram przepis ze sobą :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny przepis :) zapisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak ja kocham takie warstwowe ciasta, mega cudowna ta zemsta :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nazwa intryguje, ciasto kusi, zdjęcie powala.... No cóż tylko upiec to pyszne ciasto. Bardzo mnie skusiłaś, oj, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I to jest nazewnictwo od razu przykuwające uwagę :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Pozdrowienia dla siostry, świetne ciacho....ślinka cieknie na sam widok :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe ciasto, każda warstwa pasuje do siebie idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. hahahah chyba dam przepis mojej teściowej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. no nie wiem czy to dobra zemsta skoro pójdzie w cycki :D

    OdpowiedzUsuń
  24. nazwa śmieszna na ciasto, ale wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nazwę ma troszkę śmieszną, ale wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo intrygująca nazwa :) a reszta... hmmm trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Boskie ciacho :) Chętnie spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  28. Robiłam i pojutrze znów robić będę. Jest pyszne! Polecam!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie zrobiłam to ciasto i jest superowe👍Trochę przypomina mi ciasto o nazwie "chmurka" Na święta spróbuję zrobić z sokiem z agrestu myślę że też wyjdzie pyszne Pozdrawiam Dorota ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w jakiej kolejnosci? Tzn.Jak szybko scina sie galaretka?

      Usuń
  30. A w jakiej kolejnosci przygotowywac? Tzn. jak szybko scina sie galaretka?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger